gdzieś pamiętam (może nawet w tym wątku) ktoś pisał ze miał problemy z grip'em. Czy ta osoba mogłaby napisać co się konkretnie działo....
Ja wczoraj poszedłem na testy (focenie nocne) no i po jakimś czasie - nie wiadomo czemu - w LV aparat przestał ostrzyć.... zresztą później miałem wrażenie ze wogle coś ostrość nawala. No i ogólnie coś od samego początku syczał... takie brzęczenie "prądowe".
Do końca tego wypadu fotograficznego od pewnego momentu fotki były nieostre...
Dziś rano wkurzyłem się i odczepiłem gripa no i wygląda że jest chyba OKI (co prawda sprawdziłem to tylko w ciągu 1min...).
Czy jest możliwe ze grip ma taki wpływ na body?
pozdrawiam
P.S.
Jeśli było nawet w tym wątku to przepraszam ze nie znalazłem.. ale aktualnie pracuje na takim łączu ze jeden wątek otwiera sie 3minutyEwentualnie proszę o nr strony na której to jest.



Odpowiedz z cytatem


