A ja nadal stawiam na Panasonika FZ1000.
A ja nadal stawiam na Panasonika FZ1000.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ciężki, solidny choć niezbyt duży, ale jednak kloc. Skoro gabaryt i waga jest priorytetem (bo to chyba myśl przewodnia tego wątku), to ja mówię nie. Zresztą to nie jest pucha do podpinania kitowego szrotu, gdybyś już teraz miał jakieś sensowne pentaksowe szkła, to wtedy zakup byłby godny rozważenia. A tak, to odradzam.Dziś dostałem propozycję zakupu lustrzanki Pentax k5
PENTAX
K5 jak dla mnie ma przesłodzone kolory, szczególnie zielony i żółty jakiś taki nieteges, z opowieści starożytnych Indian af podobno jest żeński tzn. bardzo nieprzewidywalny![]()
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Tak miałem go w ręku, zrobiłem parę zdjęć, sporo zdjęć przeglądałem - mój dobry znajomy używa go na co dzień, zdążył go nawet zalać pomimo rzekomych uszczelnień. Nie bawiłem się RAW.
Co do Kr - proszę uważać na plamki na matrycy. Były w nowych korpusach, poczytałem o tym w sieci i o dziwo znalazłem kiedyś przeglądając fotki użytkownika tego aparatu .( był mocno zdziwiony).
Moją pierwszą lustrzanką był Pentax K100D i dlatego mam ogromny sentyment do tej marki. Robią bardzo fajne aparaty, wzorowo wykonane, dopracowane i bardzo mało awaryjne. Nie zmienia to jednak faktu, że Pentaxa teraz bym nie kupił, głównie ze względu na to, że tkwi w APS-C.
W ogóle DSLR APS-C to taki kompromis z każdej strony, a ja raczej wolę rozwiązania, które idą konkretnie w którymś kierunku a nie na kompromisyJeżeli chciałbym maksymalną wygodę (waga, rozmiar, dobre LV) to zdecydowałbym się na m43 (ewentualnie Sony NEX choć to też jednak dość mocno kompromisowe rozwiązanie), jeżeli chciałbym maksymalną jakość obrazka (ISO, DR, detal, mała GO) to zdecydowałbym się na DSLR FF. Obecnie posiadam oba rozwiązania więc chyba jestem szczęściarzem
![]()
m43 E-M10, GX1, 14/2.5, 20/1.7, 45/1.8, 75/1.8, 14-42PZ, 45-150 | N FX
Pentax 55-300 ma większy zakres ogniskowych i jest lepszy optycznie niż 50-200, ale z drugiej strony jest jednak dużo większy, cięższy i wolniej z nim działa AF (wiem, bo miałem 50-200 i zmieniłem na 55-300). Coś za coś...
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
K-5 ma rozbudowane możliwości wpływu na sposób, w jaki będzie przetwarzał kolory przy tworzeniu pliku jpg bezpośrednio w aparacie. Jeśli więc oglądałeś jpg-i z aparatu, w którym ktos to sobie bezsensownie poustawiał - kolory faktycznie mogły być przesłodzone (niektórzy takie właśnie lubią). Ale to wszystko kwestia dostrojenia aparatu do swoich indywidualnych potrzeb - co akurat w K-5 (podobnie zresztą jak i w wielu modelach Olympusa) można bardzo dobrze zrobić.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)