Ostatnio bardzo "wodny" się zrobiłem, nie żebym na Forum wodę lał, no może trochę, ale rekreacyjnie sporo z wodą mam ostatnio kontaktów. Stąd pomysł zakupu jakiegoś wodoodpornego aparatu. Z E-M5 raczej nie będę ryzykował takich zabaw, bo nawet nie to że bałbym się o przypadkowe zachlapanie, ale czasem chciałbym zdjęcie z pod wody zrobić.
Wiadomo, powinien być to Olympus, tylko który TG-2 czy TG-3? nowszy droższy ale bardziej wypasiony. Cena mnie za bardzo nie boli, a zabawki i gadżety lubię.
Moje pytanie zmierza ku porównaniu jakości obrazu - wiadomo że TG-3 ma więcej tych megapixeli. Tak się mówi że jak ich więcej to więcej szumu, ciapek od oszumiania etc. W sieci w sumie wiele nie znalazłem. Zdjęcia "z puszki" fakt, takie sobie... Ale czy z TG-2 były lepsze?
Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie? za porady z góry pięknie dziękuję
---------- Post dodany o 13:19 ---------- Poprzedni post był o 13:18 ----------
ps. takie zestawienie dla ustalenia warunków początkowych
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?...1660&add1=1877