Najporęczniej będzie wziąć to co zaproponował Droplet, ale tylko do przechowywania. Z workiem strunowum na aparacie nie da się robić zdjęć. Trzeba pokręcić rolkami ustawień, obiektywem, etc. Na czas zdjęć wyciągnąć z worka. To sensowna opcja dla każdego aparatu. A że spadnie kilka kropel, to od tego aparat nie ucierpi. Oczywiście warto mieć wtedy ściereczkę by to szybko zetrzeć.
Wersja dla majsterkowiczki.
Można wziąć worek lub siatkę na zakupy z grubszej, przeźroczystej foli. Wykonać otwór w bocznej ściance na obiektyw. W okół tego otworu, za pomocą igły i grubszej nitki zrobić przeplatankę po to by zrobić ściągacz. Po włożeniu aparatu do środka wystarczy zacisnąć ściągacz na obiektywie. Worek nie będzie się zsuwał i zasłaniał obiektywu. Podobny ściągacz można wykonać z gumki i dodać go na rękę. Warto zadbać też o jakiś otwór na ekran by było go lepiej widać. Oczywiście należałoby znaleźć worek dopasowany rozmiarem do aparatu lub wyciąć odpowiedni rozmiar folii i zgrzać go zgrzewarką do woreczków śniadaniowych (dostępne na aukcjach).
Mimo tych zabezpieczeń warto posiłkować się rozwiązaniem Dropleta na czas odkładania aparatu. Niespodziewana wywrotka na kajaku uchroni aparat przed kompletnym zmoczeniem.
Dodane: na obiektyw warto dodać filtr UV.
Ostatnio edytowane przez hades ; 16.07.14 o 07:49 Powód: Dopisek
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Lepiej przeciera się płaską soczewkę filtru. Poza tym w tych warunkach lepiej odrapać lub rozbić pierwszą soczewkę filtru niż pierwszą obiektywu. Jeśli nie będzie niebezpieczeństwa zawsze można ją zdjąć.
Zobacz w Decathlonie sa worki na sprzet tanie, uzywalem kiedys takiego przezroczystego do kompakta, nie wiem czy beda jakies wieksze wymiary,
potem pozostaje Ci klon Eva Marine, szukaj w duzych firmach co sciagaja chinczyki, cos mieli w afe.pl.
A moj sprawdzony patent przetestowany wielokrotnie np przy fotografowaniu sztormu, aparat przygotowac, miejsce bagnetu zakleic szczelnie tasma izolacyjna, zalozyc filtr na obiektyw i to samo na laczeniu filtra.
Uzywalem wiele razy, sypialo piachem (sztorm, wyscigi crossowe) lalo woda, zacinalo deszczem, sniegiem i aparaty zyja do tej pory.
pozdroofka
Member of ABCDEFG Polska. 15% miesiecznie bez ryzyka! Zapraszam.
Sezon kajakowy się kończy, ale...
Pływając pontonem po morzu, aparat wraz ze zwykłym pokrowcem wkładałem zawsze do worka jak pod linkiem TUTAJ
Koszt do przełknięcia, zabezpieczenie pewne.
Full speed ahead!