No to sobie pofotografowałem
Nie minęło jeszcze 2 tyg od zakupu OMD E-M10, a się chyba zepsuł. Po włączeniu ekran się rozjaśnia, ale nie działają żadne przyciski i po 3-4 sek. następuje samoistne wyłączenie aparatu. Wydaje mi się, że nawaliła stabilizacja. Muszę aparat odesłać do serwisu
W ciągu ostatnich ok 10 lat zdarzyły mi się tylko 2 awarie sprzętu elektronicznego i obie aparatów foto. Kiedyś nawalił kompakt Canona, a teraz Oly.
Ale jestem zły...