Raynox DCR250 vs MSN 202

[Gryphoon]

Gratki

[alnico]

Karłątek jeszcze jako tako wyszedł, przy pająku, mimo F13 w go wiele się nie zmieściło:

[nyny]

Ze sie tak wtrace

To sa tak rozne konwertery, ze raczej nie nalezy ich stosowac zamiennie.
Trza miec oba i stosowac zaleznie od potrzeb.
Jesli koniecznie jeden musi byc, to jednak z wszystkich to wlasnie oslawiony i popularny DCR250 bedzie najuniwersalniejszy

pozdro

[alnico]

Ze sie tak wtrace

To sa tak rozne konwertery, ze raczej nie nalezy ich stosowac zamiennie.
Trza miec oba i stosowac zaleznie od potrzeb.
Jesli koniecznie jeden musi byc, to jednak z wszystkich to wlasnie oslawiony i popularny DCR250 bedzie najuniwersalniejszy

pozdro

I to jest bardzo dobre podsumowanie

[grisza34]

tak jest w msn szukam gatunków których fotografowanie mieści się w GO np Kwietniki skakuny itp. w dcr juz inna bajka choś używam w dwóch obiektywach gdzie robi mi robote z tłem pozdr

[RafalK]

Tu próbki 2 całych kadrów i 2 mniejszych z nich wycinków (MSN 200 bez pierścieni), model karłątek:

Świetne fotki.
Ciesze się że temat się rozwinął, rzeczywiście jak ktoś będzie szukał odpowiedniego szkła to będzie łatwiej.
Ciekaw jestem czy ktoś używa MSN505 ...

---------- Post dodany o 17:41 ---------- Poprzedni post był o 17:11 ----------

Jeszcze uzupełniając: ISO 1250, 1/125s, pierwsza fota F9 a druga F11.

ISO konkretne ale wiadomo coś za coś. Żeby wyszło jasno przy takiej przysłonie trzeba się posiłkować ISO.
Tak czy owak rezultat bardzo ładny, mój aparat by pewnie mocne ziarno pokazał...

[wyszomir]

Mam trochę doświadczeń z różnymi makrokonwerterami Raynoxa, więc może parę słów dorzucę tytulem uzupełnienia i usystematyzowania. Sorry jeśli niektore fragmenty powtórzą sie z opisanymi juzw tym wątku ale nie chce mi się pisząc co chwila sprawdzać, czy juz tego wcześniej nie było

Raynox (a dokładniej: YOSHIDA SANGYO KABUSHIKI KAISHA - właściciel praw do marki Raynox) produkuje dwie serie makrokonwerterów - DCR i MSN różniące się konstrukcją mechaniczną i średnicą soczewek.

Seria DCR obejmuje dwa konwertery - DCR-150 (napis na obudowie: RAYNOX MACROSCOPIC LENS MODEL M-250) oraz DCR-250 (napis na obudowie: RAYNOX MACROSCOPIC LENS MODEL M-250). Piosze specjalnie o tych napisach gdyż czasem można spotkać na rynku wtórnym konwertery Raynoxa spzredawane pod nazwami M150 i M250 - są to konwertery DCR, często pozbawione jedynie dostarczanego przez producenta w komplecie mocowania 'snap-on'. Oba maja podobną konstrukcje mechaniczną (plastikowa obudowa, gwint mocujący 43mm oraz gwint pod filtr 49mm) oraz optyczną - 3 elementy w dwóch grupach. Zdolności skupiajace wprawdzie już Rafał podał, ale aby wszystkie parametry były 'w kupie' przypomnę - DCR-250 to +8 dioptrii (czyli ogniskowa 125mm) zaś DCR-150 +4.8 dioptrii (ogniskowa 210mm). Podaję ogniskowe, gdyż po założeniu makrokonwertera na obiektyw naostrzony na nieskończoność odległość robocza mierzona między przednią soczewką makrokonwertera a motywem na który naostrzymy jest o kilka mm mniejsza od ogniskowej makrokonwertera (mniejsza ze względu na grubość soczewek makrokonwertera - gdyby makrokonwerter byl idealną soczewka płaską byłaby dokładnie równa). Przy naostrzaniu samego obiektywu na mniejszą odleglość odległość robocza ulega pewnemu zmniejszeniu - jest to szczególnie widoczne w przypadku obiektywów makro gdzie zakres odległośći ostzrenia obiektywu jest znacznie szerszy. Dzięki obecności gwintu pod filtr możliwe jest przy zastosowaniu redukcji filtrowej 49->43mm dwóch konwerterów z serii DCR ze sobą w celu zwiększenia skali odwzorowania - stosowałem kiedyś takie metody gdy używałem Raynoxów z Minoltą A2 i uzyskiwana z takiego zestawu kompakt+2xDCR-250 jakość zdjęć była całkiem akceptowalna.
Makrokonwertery z serii DCR były sprzedawane oddzielnie w komplecie z mocowaniem 'snap-on' (o którym kilka słów później) lub w zestawie CM2000 Macro Explorer obejmujacym DCR-250 + DCR-150 + mocowanie 'snap-on'. Zdjęcie takiego kompletu poniżej:

źródło

Seria MSN obejmuje 4 konwertery o mniejszych rozmiarach i mniejszej niż seria DCR średnicy soczewek - dwa najsilniejsze z nich były sprzedawane samodzielnie, dwa pozostale spotykałem tylko w zestawach. Wszystkie mialy gwint mocujący 37mm, nie miały gwintu pod filtr.

Najsilniejszy z nich o konstrukcji metalowej, optyce złożonej z 4 elementów w trzech grupach i zdolności skupiajacej +32 dioptrie (31.25mm) był niegdyś sprzedawany jako MSN-500 (z kompletem redukcji filtrowych) a obecnie jako MSN-505 (w komplecie z mocowaniem 'snap-on') Przy ogniskowej 31.25mm po założeniu na obiektyw naostzrony na nieskończonosć odległość robocza wynosi zaledwie 18.5mm - za to skalę odwzorowania można uzyskać naprawdę dużą. Uprzedzam jednak, że nei jest to konwerter dla poczatkujących - takie ekstremalne skale sa bardzo spektakularne, ale trudności wraz ze skalą odwzorowania lawinowo narastaja i uzyskanie uzyskanie dobrych technicznie zdjeć jest bardzo trudne.
Na zdjęciu poniżej po lewej MSN-500, po prawej - MSN-200.

źródło

Pozostałe trzy miały konstrukcje plastikową.
Konwerter o zdolności skupiającej +25 dioptrii (również 4 elementy w 3 grupach, ogniskowa 40mm, odległosć robocza z obiektywem naostrzonym na nieskończoność 32mm) był niegdyś sprzedawany z trzema redukcjami filtrowymi jako MSN-200, obecnie z mocowaniem 'snap-on' jako MSN-202.
Dwa kolejne konwertery o zdolności skupiającej 11.8 dioptrii (ogniskowa 85mm, 4 elementy w 3 grupach) oraz 5.9 dioptrii (ogniskowa 170mm, 3 elementy w 2 grupach) o ile wiem nie były sprzedawane samodzielnie i występowały tylko w zestawach.
Zestaw trzech makrokonwerterów MSN - 25, 11.8 i 5.9 dioptrii oraz mocowanie 'snap-on' sprzedawany był pod nazwą CM3500 Micro Explorer - zdjęcie poniżej:

źródło

Konwertery z serii MSN byly też spotykane w innych zestawach dedykowanych do aparatów kompaktowych - niestety Raynox był niekonsekwentny i w napisach na obudowach konwerterów z serii MSN występuje spore zamieszanie:

źródło

Kolejno od lewej do prawej - makrokonwertery 5.9 dioptrii, 11.8 dioptrii i 25 dioptrii - w dolnym rzędzie z zestawu CM-3500, w górnym - dwa pierwsze z zestawu do jakiegois kompaktowego Olympusa (niestety zgubiłem pudełko i nie pamiętam jak sie ten zestaw nazywał), ostatni to kupowany oddzielnie MSN-200. Zauważcie, ze oznaczenie 'Macroscopic Lens 4x' może oznaczać zarówno makrokonwerter 11.8 jak i 25 dioptrii...

Makrokonwertery Raynoxa były najczęściej sprzedawane w komplecie z mocowaniem 'snap-on' - umożliwiajacym zamocowanie makrokonwertera na obiektywie o srednicy gwintu pod filtr z zakresu od 52 do 67mm (na gwint 49mm też daje sie wcisnąć, ale trochę 'na siłę' - sporadycznie można to robić, ale może się to skończyć uszkodzeniem ząbków mocujących lub nawet gwintu pod filtr. Osobiście nie lubię tego mocowania - działa ono na identycznej zasadzie jak dekielek i wprawdzie makrokonwerter zakłada sie i zdejmuje bardzo szybko, ale mocowanie nie zapewnia dokłądnego pokrycia osi optycznych obiektywu i makrokonwertera co nie sprzyja jakosci optycznej - dlatego za lepsze rozwiązanie uważam mocowanie makrokonwertera przez redukcję filtrową z gwintu obiektywu na gwint makrokonwertera (czyli w przypadku DCR 43mm zaś MSN 37mm). Dodatkowo adapter 'snap-on' ma sporą średnicę co czasami utrudnia uniknięcia wykonania zdjecia pod właściwym kątem (chcąc zrobić siedzącemu na ziemi owadowi zdjęcie z jego poziomu trzeba by wykopać w ziemi dołek pod dolną krawędź mocowania). Ta ostatnia wada jest tym bardziej dokuczliwa im mniejsza odleglosć robocza - zatem bardziej przeszkadza przy serii MSN.
Jeszcze jedna uwaga - mocowania 'snap-on' do makrokonwerterów DCR i MSN różnią sie rozmiarem gwintu i nie są ze sobą wymienne.

Co do tego, który makrokonwerter wybrać - zależy od tego, do jakiego obiektywu i do jakiej wielkosci motywów. W przypadku niezbyt długich ogniskowych trzeba sie liczyć z możliwoscią winietowania - pokazywałem to w wątku https://forum.olympusclub.pl/threads...owaniach-makro
Prawdopodobieństwo winietowania jest tym większe im krótsza ogniskowa (zatem w przypadku obiektywów zmiennoogniskowych często winieta wystepuje tylko w pewnym zakresie ogniskowych), większa odległość naostrzenia obiektywu (zatem w przypadku obiektywów makro zdarza się, że po naostrzeniu obiektywu na mniejszą odległość winieta znika), mniejsza średnica soczewek makrokonwertera (zatem w przypadku serii DCR ryzyko winiety jest mniejsze niz dla MSN).
Uzyskiwaną skalę odwzorowania dla obiektywu naostrzonego na nieskończonosć można wyliczyć dzieląc ogniskową obiektywu przez ogniskową makrokonwera (zatem w przypadku obiektywów zoom skalę odwzorowania mozemy wygodnie regulować pierścieniem ogniskowych). Naostzrenie obiektywu na mniejsza odległosć powoduje wzrost skali - szczególnie wyraźny w przypadku obiektywów makro, gdzie zakres odległości ostrzenia obiektywu jest znacznie większy niż w 'zwykłych' obiektywach.

Osobiście do kompletu z Zuiko Digital 60f2.8 Macro najchętniej używam średniego makrokonwertera z zestawu CM-3500 (tego o zdolności ogniskowej 85mm). Nie winietuje w całym zakresie ogniskowych i zakres uzyskiwanych z konwerterem skal odwzorowania ładnie się uzupełnia z zakresem uzyskiwanym z samym obiektywem (najmniejsza uzyskiwana skala odwzorowania to ok. 0.7 - troche zachodzi na zakres skal samego obiektywu, ale jest to wygodne - w przypadku zakresu skal dokładnie 'na styk' często w okolicach granicznej skali 1:1 koniecznosć minimalnego zawężenia lub rozszerzenia kadru wymagałaby zakładania lub zdejmowania konwertra, z silniejszym makrokonwerterem MSN-200 o ogniskowej 40mm najmniejsza mozliwa skala to 1.41 i skal z zakresu 1:1 do 1.41:1 nie da sie uzyskać). Postaram się kiedyś w wolnej chwili zmierzyc. zakres skal odwzorowanai dajacych sie uzyskać z 60f2.8 macro z różnymi konwerterami i odległości robocze pzry największych skalach, ale to juz pzry innej okazji - niestety czas jest ostatnio w moim przypadku towarem deficytowym

[RafalK]

Świetny opis! Jakiś czas temu szukałem redukcji z 58mm na 37mm, wiesz może Marku gdzie w Łodzi można taką kupić/zamówić? Szukałem w internecie ale bez rezultatów...

[Gryphoon]

Dobry sklep:
http://fripers.pl/index.php/cat/c67_...-Filtrowe.html

[RafalK]

Dobry sklep:
http://fripers.pl/index.php/cat/c67_...-Filtrowe.html

Dobra stronka, ale takiego nie mają, wydaje mi się że trzeba w jakimś warsztacie zamówić...