Przygody z mikro od E-M10 począwszy

[Rysiek_O]

Z niedzielnego spaceru wśród pól:






















































Ziemniak jako roślina ozdobna może nie pachnie zniewalająco, ale wizualnie może się podobać taki łan kwiatów.

[Jan_S]

ech, pojeździło by się takim

Zapraszam do Kamienia Śląskiego w czerwcu 2015, będziesz mógł pojeździć

naprawdę? papier jakby co mam tylko że już dawno nie praktykowałem ale oferta niezwykle kusząca

[mareksopl]

Widowiskowe są te maszyny, a jako mieszczuch ich przeznaczenia mogę się tylko domyślać. Ale co to jest ta wyrzutnia czerwonych rakiet na stronie pierwszej? Katiusza?

[Rysiek_O]

Widowiskowe są te maszyny, a jako mieszczuch ich przeznaczenia mogę się tylko domyślać. Ale co to jest ta wyrzutnia czerwonych rakiet na stronie pierwszej? Katiusza?

To przystawka do kombajnu umożliwiająca zbiór kukurydzy. Zboża rosną gęsto i są koszone takim urządzeniem jak np na fotce z nr 1 ( żółta duża maszyna) Natomiast kukurydza rośnie w rzędach co 70-80 cm i te czerwone "rakiety" umocowane poziomo rozdzielają rzędy i prowadzą łodygi do mechanizmu tnącego. Na czas koszenia wymienia się ten zestaw zbożowy własnie na taki "rakietowy"






















































Na powyższej fotce jest adapter do kukurydzy w pozycji transportowej- ostre "dzioby" są na zawiasach przechylone do tyłu.

[mareksopl]

Dzięki Rysiek_O za objaśnienie.
Widać w życiu wiele rzeczy nie jest tym, na co początkowo wygląda.
Z ludźmi też często tak jest

[Bodzip]

U mnie w Beskidzie to jednak tzw. "zwykłe traktory". Takich potężnych maszyn to na oczy nie widziałem, no ale na naszych stromiznach, to coś to by się wykopyrtnęło

[grisza34]

maszyny robią wrażenie. na takich to przyjemność popracować. klima radio masaż tylko hostessy donoszącej driny w upalny dzień brakuje pozdr

[inkoguto]

Patrząc na niektóre z tych maszyn to aż chciało by się na chwil kilka zostać rolnikiem. Mi do gustu zwłaszcza przypadł ten żółty gąsienicowy z pierwszej strony.

[Rysiek_O]

Czas na nowy temat. Lato się zaczęło, więc naród udał się w podróż. Wybrałem się i ja, naturalnie ze swoim E-M10 .
Bamberg jest jednym z nielicznych miast, którego zabytkowe Stare Miasto przetrwało bez większego szwanku burzliwy okres II wojny światowej. Najcenniejszym zabytkiem jest tu przepiękna romańsko-gotycka trójnawowa Katedra Świętych Piotra i Jerzego. Jest to jedna z siedmiu średniowiecznych katedr cesarskich (miejsce koronacji oraz mauzoleum królów niemieckich). W jej murach zobaczyć możemy wykonany przez Wita Stwosza Ołtarz Salwatora (pierwotnie znajdował się on w kościele Najświętszego Salwatora w Norymberdze), nagrobek cesarza Henryka II i jego żony Kunegundy, oraz grobowiec papieża Klemensa II. Na jednej ze ścian świątyni znajduje się słynny posąg przedstawiający Jeźdźca Bamberskiego. Jest to wykonana w XIII wieku (przez nieznanego artystę) rzeźba przedstawiająca siedzącego na koniu mężczyznę w koronie w stroju rycerskim. Uważa się, że jest to pierwszy od czasów antycznych zachowany po dziś dzień posąg konny. ( Zródło: www.navtur.pl)
Na obecną chwilę w wielu miejscach przeprowadzane są remonty i elewacje budowli zasłaniają rusztowania. Tak jest z jedną z wież katedry, więc zrezygnowałem z fotografowania bryły budowli, a na początek zapraszam do drzwi wejściowych katedry:

11









































































W jej wnętrzu moją uwagę zwróciły organy.

12










































































Nieopodal katedry znajduje się Opactwo św Michała.

13
























































Z racji dużego nasłonecznienia moje próby sfotografowania ołtarza Salwatora nie są zbyt udane, dla chętnych zamieszczam plik z prośbą o obróbkę.

Oltarz Wita Stwosza-7060112.orf


Sam na pewno jeszcze wrócę do Bambergu i do Katedry, mam nadzieję, że wtedy będą lepsze warunki.

[Bodzip]

znajdował się on w kościele Najświętszego Salwatora w Norymberdze), ...


Oltarz Wita Stwosza-7060112.orf


Sam na pewno jeszcze wrócę do Bambergu i do Katedry, mam nadzieję, że wtedy będą lepsze warunki.

Nie mogłem się oprzeć: przeczytałem - "Najświętszego Saboora w Norymberdze".
...
Tak mi wyszło:



Prawy dolny róg mocno przepalony, coś się dało uratować, równocześnie delikatnie naprostowałem.
Moja sugestia, abyś w przyszłości raczej mocno niedoświetlił, bo z czerni więcej da się wyciągnąć, albo trzeba było strzelić bracketing.