CT Nuptse Evo (koszykowe)Zamieszczone przez robtor
CT Nuptse Evo (koszykowe)
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
Wypaśne
Kasprowy Wieczorową porą: http://forum.olympusclub.pl/threads/...=1#post1249315
Orion, Plejady i inne dziady: http://forum.olympusclub.pl/threads/...=1#post1246830
Olympus E-PL5 dual kit 14-42mm + 40-150mm
Fajne, ale chyba pozostanę przy sezonie letnim, a w zimie to raczej niżej pospaceruję
Dolina Kościeliska jest piękna w zimie, polecam, raczków nie potrzeba.Fajne, ale chyba pozostanę przy sezonie letnim, a w zimie to raczej niżej pospaceruję
Kasprowy Wieczorową porą: http://forum.olympusclub.pl/threads/...=1#post1249315
Orion, Plejady i inne dziady: http://forum.olympusclub.pl/threads/...=1#post1246830
Olympus E-PL5 dual kit 14-42mm + 40-150mm
To już jest dla mnie sensowna propozycja. Spokojnie, bezpiecznie i bez zadyszki
Zeszliśmy ze Świnicy. Po prawej Długi Staw, dalej Kurtkowiec, 141.
Spojrzenie na Kasprowy, 142.
Kościelec, Świnica, Pośrednia Turnia, 143.
Jeszcze raz Kościelec i Świnica, 144.
Żółta Turnia, 145.
146.
jak jest więcej śniegu to nie schodzisz tylko...
Teraz już wiem, co najbardziej lubisz w tym zimowym chodzeniu. Zjazdyjak jest więcej śniegu to nie schodzisz tylko...
no, kolana się nie męczą,
Połonina Wetlińska
Pewnego razu, było to już 13 października, po deszczowych dniach dojrzałem wreszcie prognozę kilku słonecznych dni.
Skrzyknąłem szwagra i wczesnym rankiem ok. 4.30 wyruszyliśmy samochodem w Bieszczady. Po drodze mgła była taka, że niewiele było widać. W Tarnowie przejechałem skrzyżowanie, na którym trzeba było skręcić, gdyż nie dostrzegłem drogowskazu, a nawigacji jeszcze nie miałem. Jednak z godziny na godzinę robiło się coraz ładniej.
Dojechaliśmy do Wetliny, szybko załatwiliśmy nocleg i w drogę, tzn. w góry(szwagier lepszy kondycyjnie i od początku idzie z przodu, próbując mi to udowodnić
147.
Najpierw żółtym szlakiem przez las, gdzie można było gdzieniegdzie dostrzec nasz cel, połoninę.
148.
Dotarliśmy na Przełęcz Orłowicza(1075 m. n.p.m.).
149.
Byłem zbyt ciepło ubrany i trochę się zgrzałem. Koniecznym stało się pozbycie polara spod kurtki. Na górze było dość wietrznie i chłodno, choć słonecznie. Podczas przebierania czułem jak wiatr dobiera się do moich spoconych pleców.
Podszedłem kilka metrów w kierunku Smereka(1222 m),
150.
ale nasz trasa biegnie w drugą stronę, czerwonym szlakiem na Połoninę Wetlińską. Niebo cały czas po lewej(od północy)zachmurzone, a od prawej piękne, niebieskie.
151.
152.
Spodobał mi się ten Smerek, więc mimo że oddalamy się od niego, ciągle się odwracam i pstrykam
153.
154.
155.
156.
157.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi