Ja bym brał 35-100 2.8
Ja bym brał 35-100 2.8
A gdyby do wyboru były tylko te dwa: 75 lub 35-100... latem tez w gory chodzę. 12-40 mam.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Że 75 to zyleta - wiadomo. Ale czy ten panas także ma świetną jakośc zdjęć?
Kluczowe pytanie - dasz rady bez zooma? Bo to szkła mocno inne. Stawiał bym na 35-100
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Że szklarni mam 20 1.7, 45 18 i 12-40 Olka. Przyznaję, że lubię stalki. Brakuje mi tylko długości. Jeśli jakość tego panasowego zooma przypomina ta z 75 to tez bym na niego stawiał. Tylko nie wiem właśnie jak to jest rzeczywoscie, stąd pytanie do fachowców. ..
Moim zdaniem na sport 75 zupełnie się nie nadaje. Jeśli jest możliwość to 45-150 będzie najlepszy rozwiązaniem ze względu na najdłuższą ogniskową jaką możesz osiągnąć. Fakt, że na sali może być ciemno ale jak brakuje dobrego światła to 75 też pięknego zdjęcia nie zrobisz, co najwyżej nieporuszone. Gdybym mógł to z chęcią bym 75 na 45-150 zamienił o ile by się ktoś znalazł bo jednak byłby dużo bardziej praktyczny ; )
Powiem tak - obrazek z 75 genialny i szkło warto mieć. Z perspektywy czasu (miałem swego czasu oba szkła 35-100/2.8 i 75) to jednak mimo "magii" 75 w większości czasu zapięty był 35-100. Jakbym miał wybierać jedno szkło to brałbym 35-100/2.8 - zalety obrazek który dawał podobał mi się bardziej niż np. z 40-150/2,8 (subiektywnie), malutki i lekki, niepozorny (w porównaniu z 40-150). Świetnie sprawdzał się w zestawie z stałkami typu 15/1.7, 25/1.4 - mobilny, kompaktowy zestaw do "wszystkiego"
OM-D E-M5 (Black) + parę stałek
Bardzo dziękuję. Az przebieram nogami za 75. Jednak rzeczywiście na boisku 35-100 sprawdzi się lepiej. W końcu to zoom z wyższej półki i jakość tez będzie ok.
Próbowałeś robić zdjęcia tym co masz?
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Próbowałem 45 oraz 12-40. Jak gdzieś czaje się pod bramką to czasami fajne ujęcie trafię... Nie zawsze jednak można podejść. Zależy mi właśnie na wyizolowaniu jakiejś akcji chłopaka, jakiegoś wslizgu czy innego wygibusa na boisku, a do tego potrzebuję długości. To co mam jest w większości przypadków za szerokie...