Moim zdaniem (bardzo subiektywnym) jest dokładnie odwrotnie. Jako amator niczego nie musisz. Przed wyjściem z domu zastanawiasz się jakie zdjęcia chcesz zrobić, podpinasz jedną stałkę i koniec. Umknie Ci jakaś nieprzewidziana sytuacja? Trudno, a jak nie możesz z tym żyć, to noś na wszelki wypadek jakiś tani, uniwersalny zoom. To zawodowiec musi być przygotowany na każdą okoliczność, Ty nie musisz![]()