www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Dziś próba praktycznego zastosowania aparatu w drodze do i z pracy. Wniosek: cichy, nie wadzi nikomu, nie zwraca uwagi, nie budzi podejrzeń.
Znów napotkało mnie kilka niespodzianek. Np. zrobiłam kilka zdjęć kota (zdjęcie w załączniku). Ostrość wyraźnie ustawiłam na centrum kota, celowane z premedytacją. W pracy przeglądam - tablica ostra jak żyleta, a kot (zwłaszcza oczy) - mydło. Wspólnie z kolegą Sejlorem porobiliśmy jeszcze trochę zdjęć. Przeglądamy - dziwne nieostrości. Już, już chciałam strzelić focha na system, ale okazało się, że mimo nieużywania programów tematycznych, gdzieś tam w ustawieniach była odhaczona "diorama" Na szczęście miałam też rawy.
Acha, kółko od przysłony (to przy wizjerze po prawej) jest zbyt łatwo dostępne, często przypadkowo się przekręci i zdarzają się niespodzianki.
Poniżej kilka obrazków. Ponieważ testuję praktyczność i ergonomię (na tym mi zależy), wybaczcie, że nie zrobiłam testu z monetą.
I jeszcze sprawa RAW-ów. Miałam problem już z E-M5 w RawTherapee - otwierały mi się rawy mocno zdesaturowane. To samo teraz po wczytaniu plików z E-M10. Po zaktualizowaniu RT problem zniknął Bo niby skąd stara wersja miała znać aparaty, których wtedy nie było? Myśl, kobieto...
Ostatnio edytowane przez aga_piet ; 6.06.14 o 23:43
Rozumiem oburzoną minę kota - szynka z piersi kuraka, a cena jak za tyłek prosięcia.
Ale jak odczuwasz swoją zniknalność w tłumie z tym sprzęt? Oglądają się, nie oglądają, rzucają chytre 'one dollar', czy może faktycznie cię nie widzą?
A od strony technicznej też trochę boję się tych wszystkich cudów edycyjnych w em10 - chciałbym tylko rawy i spokój, a tam jakieś krzywe, itp, nigdy nie wiadomo co sobie człowiek przełączy przez przypadek. Aha, kółko z przodu mi czasem się 'blokuje'.
No właśnie ze znikalnością jest super. Ludzie widzą mnie, ale nie widzą aparatu. E-510 zawsze przyciągał wzrok.
Dzięki memu dobrodziejowi - Sawie (), mogłam dziś wypróbować M.ZUIKO DIGITAL ED 12mm 1:2.0. Hipsterski egzemplarz, po przejściach - od razu wzbudził moje zainteresowanie. Coś jak facet ze szramą na policzku. Albo ze złamanym nosem Matko... cóż to za duet z E-M10... Nazwałabym ich "No problem". Ani razu nie usłyszałam "Nie chce mi się", "Za ciemno", "Nie teraz, spróbuj później", "Nie dam rady", itp. Na każde pytanie odpowiedź brzmiała "No problem". Z takim duo można jechać na koniec świata. Myślę, że nawet w faveli w Rio nikt by nas nie ruszył, bo we trójkę wyglądalibyśmy na autochtonów
Trochę zalatany dzień, nie miałam więc czasu na solidne przetestowanie. Wrzucam więc kilka naprędce machniętych zdjęć moich dzieciaczków. Osoby technicznie uzdolnione i ze wzrokiem wyczulonym na pewno dopatrzą się szumów, aberracji i chromów, jednak ja osiągnęłam dziś nirwanę. Jeśli facet za każdym razem mówi mi "no problem" i nigdy nie powie "nie chce mi się" - jestem w stanie pozwolić mu czasem zaszumieć.
EDIT: Nie wiem, dlaczego nie wczytują mi się exify. Nawet na potrzeby testu odhaczyłam w RT opcję zapisywania. W pierwszych postach były, teraz nie. Sorki - obadam sprawę.
Ostatnio edytowane przez aga_piet ; 7.06.14 o 18:51
Mam to szkło, potwierdzam każde Twoje słowo
Pierwsze z tej serii - to kukanie zza rogu genialne jest
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Hmm, a dla mnie jest ono zbyt daleko - tzn niewygodnie mi się tam sięga. Nawet zastanawiam się czy nie zmienić przeznaczenia... - teraz mam oryginalnie - przysłonę i tego używam najczęściej.
Przypadkowo nigdy mi się nie przesunęło.
Wiem, że mam krótkie paluchy, teraz wynika, że bardzo krótkie
Mówimy o tym samym kółku?
ładnie, ładnie. pierwszy krok do zakupu zrobiony.
to taka strategia jak z psem dzieci robią. najpierw trzeba wnieść do domu, a potem żal oddać
ciekawe zdjęcia bufetowo, miałaś frajdę pewnie z tego zestawu
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie