Przed chwilą rozmawiałem z kolegą, który zajmuje się między innymi wycinką, od dwóch tygodni wycina drzewa dla kilku osób i oczywiście wszystko legalnie!
Jego słowa: "nie nadążam dowozić chłopakom benzyny i oleju, wycinamy od rana do nocy, naciętego drewna nawet nie ma czasu układać i wywozić, ludzie wszystko rozkradają"
Smutne...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Mam taką nadzieję, ale zobaczymy jak to zadziała
W tej chwili tak to wygląda, kamera patrzy od góry:
![]()
Już się nie mogę doczekać![]()
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).
Na przekaz wprost z budki i ja czekam![]()
Wszystko zależy od punktu widzenia. Przez lata ludzie nie mogli usunąć drzewa ze swojej działki to jak teraz mają większą swobodę to z niej korzystają. Jeżeli takie prawo istniałoby od zawsze to teraz nie byłoby takiej kumulacji. Korzystają z okazji póki mogą bo boją się, że za niedługo ta swoboda się skończy. Wg mnie powycinają co im przez lata przeszkadzało i sytuacja się uspokoi.
Pamiętajmy też, że wolna wycinka dotyczy celów prywatnych. Przedsiębiorcy (w tym deweloperzy) muszą uzyskać zgodę na wycinkę tak jak było do tej pory.
No też nie mogę doczekać się transmisji![]()
W niektórych przypadkach tak właśnie jest i zgadzam się, że poprzednie prawo było zbyt restrykcyjne. Ale teraz wahadło wahnęło się w drugą stronę i bardzo często wycinają drzewa bez opamiętania ci, którzy kierują się prostą kalkulacją - w przypadku sprzedaży gruntu - szczególnie w miastach - grunt bez drzew jest wart więcej niż z drzewami, gdyż deweloper po zakupie nie musi sobie zawracać głowy załatwianiem zezwoleń na wycinkę i ponosić opłat za wycinane drzewa. Dlatego z ich punktu widzenia warto drzewa wyciąć natychmiast - gdy jeszcze niefrasobliwie uchwalona zła ustawa pozwala na to bez ograniczeń.
Oj, naiwności... Prywatny właściciel wycina teraz drzewa w celu jak najbardziej prywatnym - bo np. chciałby się latem na działce opalać, a drzewa mu działkę zacieniają. A tego, że za trzy miesiące nagle zacznie potrzebować pieniędzy i będzie musiał sprzedać deweloperowi oczywiście obecnie nie jest w stanie przewidzieć... Podobno nawet jeśli przed wycięciem drzew zawrze z deweloperem umowę przedwstępną a drzewa wytnie przed momentem przeniesienia własności na dewelopera i tak prawo jest bezsilne...
A deweloper który już ma ziemię z drzewami - może ją sprzedać w prywatne ręce a potem kupić inną działkę - już bez drzew. A prywatny właściciel - drzewa wytnie i za pewien czas sprzeda komuś drożej pod zabudowę...
Ostatnio edytowane przez wyszomir ; 1.03.17 o 22:28
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Nie chciałem o tym pisać..., ale właśnie tak się dzieje.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
To może jakiś przyjemniejszy akcent, ponownie młody szpak.
531. Ukrywając się w cieniu przed prażącym słońcem.
I stały bywalec sceny przed czatownią : dzięcioł duży
532.
533.
534. Z wielką przyjemnością wyjada zanętę.
Pozdrawiam
Piękny dzięcioł, muszę w sobotę odwiedzić "mojego" - parkowego. Czy czerwoną czapeczkę mają tylko młode osobniki?
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).
Piękne te Twoje ptaszki!
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Dziękuję za pozostawiony ślad w wątku
Tak, intensywnie czerwona czapeczka i jasnoczerwone podbrzusze charakteryzują młode dzięcioły duże. W miarę dorastania brzuch robi się intensywnie czerwony, a czerwona czapeczka zanika, dorosła samica jest pozbawiona czerwieni na głowie, a u samca zostaje mały, jaskrawo-czerwony kwadracik na potylicy.
Dla porównania dorosły samiec.
Pozdrawiam