Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze.
Dzisiaj kilka kadrów środowiskowych, typowo spacerowych, bez specjalnego przygotowania.
Na początek dwie pokrzewki.
Śpiewający trzcinniczek, taka mniejsza wersja trzciniaka, ptak wyjątkowo mało płochliwy, łatwy do obserwacji i fotografowania. Gatunek ściśle związany ze środowiskiem wodnym, najczęściej gniazduje i przebywa w trzcinowiskach. Już niebawem pojawi się przy zbiornikach. Zdjęcie zrobiłem z okna samochodu.
456.
Rokitniczka, uwielbia podmokłe, bagienne tereny. Bardzo ruchliwa, dlatego trudniej ją sfotografować. Zdjęcie zrobione podczas spaceru groblą na stawach, wysokie trzciny skutecznie zasłaniały modelkę.
457.
Pojawiła się również samica potrzosa, bardzo niechętnie pozuje. Coraz częściej zimuje w kraju, ale już teraz można ją bez problemu obserwować na trzcinowiskach. Niestety najczęściej widzę jak pikuje w gęstą trawę, gatunek bardzo skryty, najlepiej go obserwować w okresie godowym, kiedy samiec pięknie śpiewa, siedząc na wysokich trzcinach.
458.
Na tych samych stawach, od kilku lat gniazdują pospolite myszołowy. Na zdjęciu młody ptak wypatrujący zdobyczy.
459.
Na zdjęciu poniżej, kontrastowo wybarwiony samiec kląskawki, gatunek czasem mylony z pokląskwą. Można ją spotkać na nasłonecznionych, suchych, przydrożnych terenach.
460.
Ostatni gatunek, przypadkowo spotkany bąk, jest to średniej wielkości czapla.
Gatunek bardzo trudny do obserwacji, prowadzi skryty tryb życia, uwielbia zbiorniki wodne z gęstymi szuwarami. Jeżeli wyczuje zagrożenie, mocno wyciąga całe ciało (zdjęcie poniżej) i w ten sposób zlewa się z otoczeniem, w takiej sytuacji nawet z niewielkiej odległości trudno go zauważyć. Najczęściej tylko słyszymy jego donośny, buczący głos.
461.
To zdjęcie było zrobione jako pierwsze, w tym momencie bąk mnie zauważył, po chwili wolnym krokiem poszedł w kierunku trzcin i przybrał maskującą pozę.
462.
Pozdrawiam