lubie klimaty mgliste ale ta wrzutka mnie rozniosła. piekne kadry, piekny klimat- gratuluje
lubie klimaty mgliste ale ta wrzutka mnie rozniosła. piekne kadry, piekny klimat- gratuluje
Zdjęcia zapierają dech w piersi, zaskoczony jestem że tak cudnie jest w Goczałkowicach. W czasach gdy mieszkałem za granicą tzn w Poraju miałem na oku "ptasią wyspę" na zbiorniku w porajskim. Przy niskim stanie wód można było nawet prawie suchą stopą. Niestety nigdy nie robiłem tam zdjęć.
Wyspy Świderskie to rewelacja, ale już troszkę dalej. Polecam spływ kajakiem z Karczewa na Zawady z aparatem. Po drodze mijamy chyba najładniejszy odcinek Wisły na Mazowszu. Straszy tylko komin elektrociepłowni siekierki, ale to detal. W okolicach Bielan gdzie 20 lat mieszkałem jest na prawdę sympatycznie. Pamiętam że za małolata praktycznie przechodziliśmy tam Wisłę na drugi brzeg. Zwierzaków tam zawsze była cała masa. Trafiały się czasem nawet Łosie a dziki i sarny to był standard. Sympatyczne są też okolice Grochali Nowych za Kazuniem. Kiedyś tam kończyłem spływ Wkrą. Wisła przy wysokim stanie wody naprawdę tam płynie![]()
https://goo.gl/maps/lJXsd
świetna i, śliczna ta mglista wrzuta Marcin, mam nadzieję, że to nie wszystko![]()
Ostatnio edytowane przez yamada ; 31.07.14 o 17:47
Muszę przyznać, że ta wrzutka robi wrażenie, 73 powala. Takie sceny u mnie można trafić w maju, ale wtedy świta o 5.00 - o której wyruszyliście na Goczałkowice żeby trzasnąć te fotki ? Pozdrawiam
XZ-1, OM-1, 12-40, 100-400
Ja juz swoich ptasich nie wrzucę..., bo obciach.
Rewelacja!
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny
U mnie kosa wisi już jako eksponat, ale jest wyklepana i naostrzona. Mnie koszenia i klepania nauczył pradziadek, do dziasiaj mam gnotek, kilka różnych babek i osełki
.
Czytałem o tym miejscu, akwen może nie jest tak wielki jak goczałkowicki, ale nie ma to znaczenia dla ptaków. Zbiornik Poraj z "Ptasią wyspą" i dopływami od południowej strony wygląda bardzo interesująco. Już jest na mojej liście miejsc, które należy odwiedzić. Odnośnie Goczałkowic, jest tam cudnie, to potwierdzam. Od kiku lat jestem zauroczony tym miejscem, ma ono ogromny potencjał ornitologiczny i nie tylko.
Dziękuję cissic, są to dla mnie bardzo cenne informacje.
Coś tam jeszcze będzie, ale z innego wypadu.
Pobudka o 2.00, 3.00 ruszamy, 4.00 leżymy, to jest wersja do leżenia pod siatką, jeżeli trzeba coś budować i pompowaćto dobrze mieć i z godzinkę zapasu.
Tylk bez takich tekstów, ja z wielką przyjemnością oglądam wszystkie ptasie fotografie.
Pozdrawiam
Ciekawe ile osób dziś wie, co to jest gnotek?
Ja się do kosy nie pchałem, ale sierp w użyciu był![]()
The question is, who cares?