Może tak być, ale postawienie takiej tezy to zwykły rzut monetą, bo o szybkości procesora wiesz dokładnie tyle, co ja - czyli nic. Nie da się tego ocenić, bo nie jesteśmy w stanie uruchomić na tych aparatach żadnego benchmarka, który umożliwiłby wykonanie dokładnie tych samych operacji i porównanie wydajności. A operacje, jakie przeprowadzają te aparaty, na pewno są inne, bo dochodzą takie różnice, jak piksele odpowiedzialne za detekcję fazy, obsługiwanie wizjera optycznego, obsługiwanie split screenu i pewnie wielu rzeczy, o których nawet nie mamy pojęcia, bo nie pisze się o nich w folderach reklamowych. Zaś sama ilość klatek na sekundę może mieć tyleż samo wspólnego z szybkością procesora, co z konstrukcją migawki, szybkością i pojemnością bufora, czy zwyczajną decyzją marketingową związaną z pozycjonowaniem sprzętu.
Można ocenić, który aparat jest szybszy, a który wolniejszy, ale nie bawmy się w gdybania na temat szybkości procesora (nawet nie wiemy, ile tych procesorów tam jest i który jest za co odpowiedzialny), której w żaden sposób nie możemy zmierzyć. Takie rozważania nie tylko pozbawione są sensu i praktycznego znaczenia, ale nie mają też kompletnie żadnych podstaw merytorycznych.