Zanim wydasz parę tysięcy na drona, zainwestuj parę stówek w symulator lotów i opanuj latanie
na symulatorze. Potem dopiero myśl o dronie. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń,
i kilku rozbitych copterach. Nie jest to takie łatwe, tak jak wygląda na filmikach.
Życzę powodzenia i wytrwałości.
Pozdrawiam.