Pytanie, może nie najmądrzejsze, ale..
Zdecydowałem się na zakup e-m10 body i 12-40.2/8 i sprawa była prosta, gdyby nie fakt, że w sklepie foto gdy sprawdzałem ceny okazało się, że za niewiele mniejsze pieniądze mogę mieć zestaw e-m5 12-40/2.8. Tak nie pomyliłem się e-m5 +12-40 jest tańsze niż e-m10 + 12-40.
No i nagle wybór zrobił się, jak dla mnie, mniej oczywisty. Aparaty fizycznie zbliżone, różnią się właściwie dodatkami (w stylu e-m10 ma zdjęcia z interwałem, focus peaking, wi-fi, e-m5 ma 5 osiową stabilizację, uszczelki) Pytanie czy jest sens kupować e-m10 jeżeli jest droższy od e-m5?
Czy ktoś wie czy jest różnica w szybkości, celności i pracy w słabym oświetleniu układów AF w tych aparatach?
prawdę powiedziawszy nieco zgłupiałem, bo nie brałem pod uwagę e-m5 jako, że był chyba jakieś 1000 zł droższy,a tu taka zmiana.



Odpowiedz z cytatem
