Bywa. Mam parę starych, manualnych obiektywów i w OM 50mm f/3.5 MACRO też listki przysłony nieforemnie się układają przy mocnym przymknięciu, ale takie wpływu na obraz to nie ma.
Conajwyżej "nierówno" rozbokehowane niestre plamy światła, ale na całym kadrze, a nie tylko centrum.
T.