Witam!
Ponieważ makrokonwertery Raynoxa z serii MSN posiadaja dokłądnie taki sam gwint mocujący jak gwint pod filtr kitowego 14-42 postanowiłem sprawdzić jak się będie zachowywał kitowy Olympus po połączeniu z Raynoxem MSN-200 (to ten sam konwerter co MSN-202 i najsilniejszy konwerter z zestawu CM-3500 Micro Explorer - różniły się tylko napisy na obudowie i zestaw akcesoriów z jakimi makrokonwerter byl dostarczany).
Po podłączeniu makrokonwertera uzyskuje się mały i zgrabny zestaw:
Zakres odleglości w jakim daje sie ustawić ostrosć jest niewielki - aby motyw mógł być na zdjeciu ostry musi sie znajdować w odległośći od ok. 20 do 37mm od przedniej krawędzi makrokonwertera. Na szczęście makrokonwerter ma mala średnicę - zatem nawet pzry tak małej odległości daje się uniknąć cienia obiektywu w kadrze.
Aby sprawdzić możliwą do uzyskania skalę odwzorowania zrobiłem kilka zdjeć testowych skali drewnianej linijki - ponieważ motyw był płaski ustawiłem liczbę przysłony na 5.6.
Największą skalę odwzorowania uzyskuje się przy maksymalnej ogniskowej 42mm i ostrości nastawionej na najmniejszą odległość. Jak widać pełną szerokosć kadru wypełnia wtedy ok. 14.5mm:
Pzry zwiększaniu odległości na którą naostzrony jest obiektyw skala maleje i dla obiektywu naostrzonego na nieskończonosć w kadrze mieści się w poziomie ok. 18mm - przy brzegach kadru pojawia się silne rozmycie:
Początkowo myślałem, że po prostu pzry takich nastawach obiektywu zestaw po bokach rysuje nieostro, ale niewielkie zbliżenie obiektywu do linijki dowiodło, że przyczyna jest inna - ostrosć popsula się w środku kadru, natomiast przy brzegach zrobiło się lepiej:
Zdjęcie arkusza papieru milimetrowego wykonane pod kątem ok. 45 stopni wyjaśniło, że przyczyną takich efektów jest krzywizna pola zestawu - powierzchnia z ktorej otrzymujemy ostry obraz nie jest płaszczyzną a czymś w rodzaju wycinka sfery - w środku kadru punkty odwzorowywane ostro leżą dalej, niż przy brzegach kadru:
Po zmniejszeniu nastaw ostrości obiektywu na minimalną odległosć krzywizna pola wprawdzie nadal występuje, ale jest mniejsza:
Zmniejszajać ogniskową powodujemy zmniejszenie uzyskiwanej skali odwzorowania. Po zmniejszeniu ogniskowej poniżej ok. 20mm w rogach kadru pojawia się winieta.
Najmniejszą skalę bez winietowania uzyskujemy przy ogniskowej ok. 20mm i obiektywie naostrzonym na nieskończoność - w kadrze mieści się wtedy ok. 35mm - jak widać na zdjęciu przy silnych zniekształceniach brzegów spowodowanych krzywizną pola:
I jeszcze w celu zobrazowania kształtu krzywizny pola przy ogniskowej 20mm dwa zdjęcia kartki papieru milimetrowego wykonane pod kątem ok. 45 stopni - przy obiektywie naostrzonym na nieskończonosć:
i na minimalną odległość (przy kącie 45 stopni krawędź makrokonwertera oparta o stół z położonym papierem pozwalała na ustawienie ostrości na papierze jedynie w dolnej części kadru):
Pozostaje kwestia, czy da się taki zestaw wykozrystać w praktyce - spróbowałem wczoraj wyjść z nim w plener i przykładowy efekt poniżej (w świetle zastanym, ISO 400, 1/60s f13) - jest to pełny kadr:
Zdjęcie zostało wykonane bez uzycia statywu - ostrożnie obciąłem szczypcami uschnięty kwiatostan na ktorym siedział owad (przy obcinaniu wstzrasy są mniejsze niż pzry odłamywaniu - zatem łatwiej jest uniknać spłoszenia modela) i przytrzymywałem go za łodyżkę w palcach lewej dłoni, opierajac o dłoń obiektyw trzymanego w prawej ręce aparatu.
Sprawdzałem, czy da się z tym zestawem kozrystać z AF - AF działa, ale uważam, że rozmiar pól AF Olympusa E-PL3 jest zbyt duży aby ostrość była ustawiona dokładnie tam, gdzie chcę - i w sumie jednak lepiej jest ustawiać ostrosć manualnie.
Dla lubiących korzystać z wbudowanej lampy błyskowej - jak najbardziej można z niej z tym zestawem kozrystać - wystarczy założyc miedzy obiektyw a makrokonwerter mały rozpraszacz wycięty ze ścianki polipropylenowego kanistra na wodę destylowaną:
Zestaw z tym rozpraszaczem wygląda tak:
A uzyskany efekt przy największej możliwej do uzyskania skali odwzorowania (nie sztorcujcie za kadr i ustawienia ostrości - chodzilo mi o pokazanie jak oświetla taka lampa z rozpraszaczem) tak:
I to by było na tyleMam nadzieję, że Was nie zanudziłem.
Odpowiedz z cytatem
nad wodą: już nie e-510 i epl1 a omd m5; pod wodą: OMD M-5 + lampa olka
.
Zamieszczone przez MAF
