Witam,
Dałem się 'namówić' i odstawiłem DSLR na rzecz OM-D. Na razie przechodzę proces 'przestawiania' się z wiekszej zabawki na to maleństwo. Dziwnie leży w rękach, na co 5tym zdjęciu w lewym rogu jest kawałek palca bo mam odruch trzymania obiektywu, a z 14-42 EZ niespecjalnie jest co trzymać. Bez gripa chyba się nie obejdzie...
Ogólnie pierwsze wrażenia pozytywne, ale kit to kit, niedługo przyjdzie paczka z 12-40 PRO to może palca nie będę w kadr wsadzać. Za około 2 tygodnie dojdzie też 9mm cap dla zabawy.
Zdjęcia będą bez jakiegokolwiek składu i ładu, lekko 'macane' w LR5 (jasność, kontrast, wyostrzanie itp).
Jestem amatorem i OM-D mam od tygodia- jeśli foty się nie podobaja to proszę nie winić aparatu
Na razie migawki z kitowca:
1 f/8 1/640 ISO 200 42mm
2 f/5.6 1/320 ISO200 42mm
3 f/5.6 1/400 ISO200 42mm
Nie bijcie za mocno
pzdr