W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Wiele modeli Canonów, w tym 650D i 60D niestety trochę odstaje pod względem jakości matryc. Tu http://www.dxomark.com/Cameras/Compa...___813_811_663 masz ich porównanie z Pentaxem K30 ktory leży również w Twoim zakresie możliwości cenowych.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Obecnie jeżeli już bym kupował lustrzankę dla ambitnego fotoamatora to również wybrałbym Pentaxa. Trzeba mieć jednak świadomość, że lusterko w aparacie w obecnych czasach bardziej przeszkadza niż pomaga (o ile nie mówimy o reporterskich aparatach pod fotografowanie imprez, sportu czy przyrody). W każdym razie dobrze wiedzieć jakie są różnice pomiędzy lustrzanką a bezlusterkowcem - pomiar światła z matrycy (bardziej kontrolowalny i precyzyjny), ostrzenie po kontraście (żegnajcie problemy FF/BF), znacznie mniejszy "flange back" - odległość między mocowaniem obiektywu, a matrycą (konsekwencje dla budowy optyki), no i waga rozmiary zestawu - jak się już człowiek obłowi w te wszystkie rupieci i chce to zabrać na wakacyjny wyjazd, to kreatywny ciężki zestaw za ciężkie pieniądze, może stać się kulą u nogi.
Reasumując - bezlusterkowiec to nie wykastrowana lustrzanka o gorszych właściwościach, to nieco inny aparat, mający sporo zalet względem lustrzanki, wady zresztą też.
W przypadku Canona pamiętaj o trochę mniejszej matrycy w stosunku do Pentaxa czy Nikona. Jeśli faktycznie bardziej Ci zależy na szerokich obiektywach, to Canon zawsze da Ci ten szeroki kąt trochę węższy. Lepiej na pewno się sprawdza w przypadku długich ogniskowych, bo je po prostu jeszcze bardziej wydłuża przy przeliczaniu ekwiwalentu.
Ostatnio edytowane przez fret ; 22.03.14 o 22:31
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Dziękuję za liczne odpowiedzi!
Pentax k-30/k-50 także brałem pod uwagę i powiem szczerze przez długi czas o nim myślałem. Nie ukrywam, że miałem nieco pewne obawy przed systemem obiektywów. Ponadto o zrezygnowaniu zadecydował jednak mały ale dla mnie istotny szczegół - brak odchylanego ekranu lcd.
Co do aparatów tzw. bezlusterkowych - nie neguję ich kompaktowego rozmiaru a zatem wygody przy niezobowiązującym spacerze oraz tego jaką jakość obrazka mogę nim osiągnąć. Moją uwagę przez długi czas zwracały przede wszystkim modele EP-3, EPL-5 z Olympusów i kilka innych modeli Panasonica. Jednak powtarzam - dla mnie osobiście ten typ aparatu mógłby być tylko jako sprzęt dodatkowy i ewentualny.
Ostateczna decyzja jest mi już bliska podjęcia jeśli nie powiedzieć, że sprawa raczej przedstawia się jasno.
W każdym razie dziękuję za pomoc - mogę powiedzieć, że dyskusja jaka się tutaj narodziła pozwoliła mi przeanalizować gruntownie swoje dotychczasowe wnioski. Na pewno była więc pożyteczna![]()
Ostatnio edytowane przez MichalPrz ; 22.03.14 o 22:26
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Bardzo trafne podsumowanie - podpisuję się obiema rękami i jedną nogą. W każdym razie dobrze, że autor wątku ma tego świadomość i nie postępuję w myśl zasady "duży może więcej" tylko w myśl swoich preferencji. Każdy ma swoje upodobania. Jeden woli być zauważony, drugi dyskretnie, wtopić się w tłum ludzi z kompaktami. Ja to w ogóle jestem jakiś poj... bo kadrowanie przez wizjer mnie denerwuje, wole ekranik. Z drugiej strony znajdzie się wielu, dla których aparat bez wizjera to nie aparat.![]()