Góry Sowie, czyli tęsknota za prawdziwą zimą

[adambieg]

Ponad roku od krótkiego wypadu w Góry Sowie i okolice postanowiłem pokazać trochę zdjęć, które pomimo braku sprzyjającej pogody popełniłem. Zresztą jak się okaże później, pogoda nie jest niezbędna do zwiedzenia tego ciekawego rejonu. Większość atrakcji (oczywiście poza pięknymi krajobrazami) ukryta jest pod ziemią. Byłem tam w okresie ferii, oczywiście spodziewałem się tłumów turystów jak na ciekawe turystycznie tereny przystało. Okazało się, że było pusto i cicho, do tego stopnia, że jeżdżąc po okolicy ciągle napotykałem na te same ekipy zabłąkanych turystów

Na pierwszy ogień odrobina śniegu, którego w tym roku zabrakło

[ahutta]

O! Dwa ostatnie ładne, ale sikorki (?) najlepsze

[romek1967]

Piękne monochromy

[klikacz]

Ależ klimat. Piękne. Następnym razem zabierz mnie ze sobą. Nie byłam jeszcze w Górach Sowich

[Muminek]

Bardzo urokliwe kadry.

...ale sikorki (?) najlepsze

To szczygły

Pozdrawiam

[ronin75]

To szczygły

Na moje kaprawe oko to są dzwońce (chyba 18 ) plus grubodziób i na samej górze najprawdopodobniej jer.
A zimowe krajobrazy piękne.

[ahutta]

To szczygły

Wiedziałem, że coś pokręcę. Jakby tam labrador siedział to bym poznał

[adambieg]

Ciesze się, że się podobają. Przez pięć dni nie widziałem słońca nawet przez chwilę, tylko mgła, monochromy robiły się same.

Na moje kaprawe oko to są dzwońce (chyba 18 ) plus grubodziób i na samej górze najprawdopodobniej jer.
A zimowe krajobrazy piękne.

Co by to nie było to ptaków było sporo

[ronin75]

Co by to nie było to ptaków było sporo

Jakby troszkę więcej.
Ja chcę taką zimę! na wczoraj!

[lisiajamka1]

Mnie też się podobają, aż miło popatrzeć