Podoba mi się zestaw. Dziękuję jurorom za trud i znój, wyobrażam sobie, ile to było roboty. No i gratulacje dla autorów!
Ostatnio edytowane przez aga_piet ; 14.11.14 o 09:20
ja też dwa poproszę![]()
Kilka słów opinii od fotoedytora, mogę?
Mogę.
Nuda, proszę Państwa. Niby to ładne, tak każde z osobna, ale w takim zestawieniu nudą wieje okropnie. Jeśli o moje zdanie chodzi, zestawienie nie jest do zniesienia przez 12 m-cy, a niektóre zdjęcia odechciewa się oglądać już po chwili, a co dopiero mówić o patrzeniu na nie przez miesiąc.
Po kolei...
Styczeń - zdjęcie na temat tego miesiąca kompletnie nic nie mówi. Patrząc na obrazek mogę mu przypisać praktycznie każdy miesiąc od listopada do marca włącznie. Poza tym, proszę o wyrozumiałość autora, jest nieładne i nudne. Przyrody w nim mało, a lokalizację mogę mu przypisać dowolną, łącznie z fragmentem zamarzniętej Wisły po lewej stronie Warszawy.
Luty - merytorycznie, czym to zdjęcie różni się od stycznia i czym innym, co powinno przykuć uwagę, zachwyca? Jest szaro, buro i ponuro. Pustka. I nuda. Jedynie określenie lokalizacji jest łatwiejsze.
Marzec - ładne, ale znowu pustka, znowu nuda. I równie dobrze może to być październik. Przyroda jak na poprzednich dwóch zdjęciach, szczątkowa. Piękno krajobrazu polskiego w danym okresie na tym obrazku nie występuje. Lokalizacja dowolna.
Kwiecień - lepiej niż powyżej, ładniejsze, ciekawsze i kawałek przyrody w postaci ptactwa występuje. Nic mi jednak nie mówi, że to kwiecień.
Maj - jak do tej pory najmilsze dla oka. Niestety, znowu puste i nie absorbujące - dla kalendarzy, których się naoglądałem jest to dziwnym trafem cecha wspólna, może dlatego, że nikt nie lubi patrzeć na kalendarz. No, ale przecież na ten kalendarz człowiek powinien chcieć patrzeć! Mimo wszystko, obrazek przyjemny. Widzę też, że to może być maj.
Czerwiec - zdjęcie jako takie ładne, ale zarzuty mam takie same jak do pierwszych miesięcy. Tyle, że morze widzę i nie mam co do tego wątpliwości.
Lipiec - szare, bure i ponure. Gdzie tu piękna polska przyroda w promieniach wakacyjnej, słonecznej pogody? Chcecie kogoś w depresje wpędzić?
Sierpień - może sierpień, może marzec, a może wrzesień. I po co w zestawieniu 12 zdjęć druga fotografia merytorycznie w zasadzie indentyczna jak inna (kwiecień)?
Wrzesień - zdjęcie piękne i mogę na nie patrzeć bez przerwy niczym wół w namalowane wrota. Jednocześnie jednak może to być któryś z miesięcy zimowych. Przemyślałbym ten wybór.
Październik - no, może i październik, atmosfera totalnie depresyjna. Obrazek jako taki ciekawy, ale przy tylu nudnych zdjęciach po prostu ustawia się w szeregu wraz z nimi.
Listopad - ładne to, choć pewnie bliżej października bym postawił. Nie do końca jestem przekonany, że chciałbym przez cały miesiąc w paszczę łosia z takiego bliska patrzeć, ale estetyką zdjęcie się broni. A większość swoich poprzedników wręcz deklasuje.
Grudzień - depresyjne, ale trafione. Choć grudzień niewątpliwie z czym innym się kojarzy, to zdjęcie mówi mi coś o porze roku, choć z przyrodą znów trochę słabo. I jeśli już, widziałbym podobną rzecz, ale w szerszym ujęciu z większą ilością krajobrazu.
Ogólnie rzecz biorąc, wybór jest bardzo słaby. Zdjęcia pojedynczo, choć też nie wszystkie, mogą dać się oglądać, ale mało które przez cały miesiąc, a wszystkie razem na pewno nie przez cały rok. Osobiście mam wrażenie, że ktoś z grona osób wybierających fotografie do tego kalendarza cierpi na ciężką depresję albo jest na tyle okrutny, że pragnie wpędzić w nią innych.
Osobiście doradzałbym przemyślenie sprawy oraz mocne przetrzepanie i urozmaicenie zbioru. Naprawdę nie chce mi się wierzyć, że wybór był aż tak słaby.
Także tego...
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Dziś będzie dostępny formularz zapisów.
Co do ceny, bo z pewnością padnie takie pytanie, zapowiadana była cena w okolicach 30 zł za egzemplarz. Doliczyć należy koszty wysyłki (na obecną chwilę ok 10-12 zł). Oczywiście przy zbiorczym zamówieniu będą one niższe.
Na razie te ceny zostają jako górny pułap. Nie wykluczam, że cena spadnie i będzie spadać im więcej będzie zamówień. Szczegóły niebawem.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Ocena zdjęć - kwestia gustu. Może się podobać, może niepodobać tak jury wybrało i mam wrażenie, że wybór lepszy niż ten poprzedni, gdzie zwycięzców wyłoniliśmy drogą głosowania.
Rozumiem opinię Eddiego, jednak nie zgadzam się z tym, że każde zdjęcie powinno wyraźnie wskazywać na miesiąc. Jeśli kupię kalendarz z końmi lub autami, nie oczekuję, że w październiku muszą być przysypane listowiem, a w styczniu śniegiem. Tematem jest krajobraz, a nie pory roku.
Ależ oczywiście! Tyle, że tematem kalendarza jest przyroda Polski, w takim ujęciu samo się nasuwa, że widziana przez pryzmat wszystkich 4 pór roku, nawet jeśli nie rozstrzeliwujemy na konkretne miesiące, choć w sumie też fajnie by było.
Auta to auta, konie to konie, sprawa zupełnie inna.
Adambieg, rozumiem to doskonale. Dlatego robiąc coś takiego dobrze jest dać sobie czas na spojrzenie na rzecz z dystansu. Warto też wcześniej poczynić pewne założenia, które pomogą dobrać materiał spójny z jednej strony, ale ciekawy i urozmaicony z drugiej.
I żeby nie było gołosłownie, kilka zdjęć, które wybrałem bardzo na szybko. Na pewno nie pokrywają jeszcze całych 12 m-cy, ale coś już jest.
![]()
Ostatnio edytowane przez Eddie ; 14.11.14 o 10:10
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia