Radzę sobie w ten sposób, że po wywołaniu, obróbce w Lightroom eksportuje zdjęcie w pełnej rozdzielczości (16-bit tif)do programu PSE i w nim zmniejszam zdjęcie i wyostrzam. (później tego tifa najczęściej kasuję) O tyle lepsze rozwiązanie, ze mam bieżący podgląd jak przeskalowane i wyostrzone zdjęcie wygląda. Dopiero wówczas zapisuje do docelowego formatu jpg.
Używając tylko Lightroom musisz poeksperymentować z poziomem wyostrzania (są trzy) przy przeskalowaniu i zapisie do jpg. Znaczenie może mieć przy tm wyborze także rodzaj zdjęcia, architektura, krajobraz czy portret. Z czasem będziesz wiedział jaki poziom wyostrzania zastosować. Zdjęcie oryginalne w LR należy też zazwyczaj wyostrzyć przed przeskalowaniem i wyeksportowaniem do jpg.