Kicz to rodzaj sztuki... Nie ma nic wspólnego z gniotem....
Kicz to rodzaj sztuki... Nie ma nic wspólnego z gniotem....
Dobrze, że pierwszy post został edytowany i uzupełniony. W pierwszej wersji brzmiał bardzo arogancko i nieprzyjemnie.
“When you photograph people in color, you photograph their clothes. But when you photograph people in Black and white, you photograph their souls!”
― Ted Grant
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
“When you photograph people in color, you photograph their clothes. But when you photograph people in Black and white, you photograph their souls!”
― Ted Grant
Sorki za zamieszanie, to był dość spontanicznie napisany post.
Odpowiedzi na zadanie pytanie naprawdę mnie interesują. Ewidentność gniota może być oczywista ale trudno definiowalna. Czy jest możliwe zdefiniowanie tegoż?![]()
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Ja się nie znam, robię chyba same gnioty. Chociaż, jako specjalista w tej dziedzinie, mogę coś tam powiedzieć
Gniot to kwestia podejścia autora i ogółu. Ogół marnieje, to i gniotów coraz mniejLudziom podoba się wszystko. Klasyczny gniot to dla mnie słotfocia z fb, przechwalanki kasowe z nk i fb i wiele wiele innych.
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com