Czas pomału kończyć wywody związane z testem. W ostatnim rozdziale przed podsumowaniem opiszę moje wrażenia dotyczące autofokusa.
Miałem ciężki orzech do zgryzienia by to jakoś sensownie opisać i do tego ubrać w odpowiednie słowa.
Może zacznę od tego, że na zlocie pobawiłem się chwil parę M1 i testowałem AF, oraz szybkostrzelność. Wtedy panowały dosyć dobre warunki oświetleniowe i AF nie miał problemów z trafianiem i szybkością. Sprawdzałem na szkłach z dużego systemu (ZD150 i ZD90-250), w miarę szybko i bezbłędnie trafiał w nieruchome obiekty. Potestowałem też kulejący jak do tej pory w systemach bezusterkowych tryb AF-C (wg, mnie tryb ten do tej pory nie istniał), i byłem miło zaskoczony gdyż potrafił „ciągnąć” AF zbliżający się do mnie niezbyt szybko samochód. Naprawdę na tej podstawie można było już zacząć rozmowę o trybie AF-C w bezlusterkowcach. Na sam koniec przetestowałem tryb seryjny, i nieco rozczarowało mnie to, że blokował ostrość na pierwszej klatce i całą resztę robił na tej zblokowanej wartości (tryb H dla 10kl/s).
Pamiętając o tym co wyżej napisałem wypożyczając sprzęt chciałem trochę mocniej potestować go w nieco cięższych warunkach. I tak jak pisałem na wstępie mam mieszane uczucia. Raz zachwycał mnie AF innym razem głęboko rozczarowywał, ale do rzeczy.
System autofokusa M1 wymyślony jest tak, by ze szkłami m4/3 działał w oparciu o detekcję kontrastu, natomiast dla szkieł 4/3 oraz trybu AF-C działał w oparciu o detekcję fazy. Body samo rozpoznaje co ma zapięte i dobiera tryb, więc tutaj nie ma żadnych problemów.
Dla kontrastu mamy dostępne do wyboru 81 punktów z podziałem: wszystkie punkty, grupa punktów (9 obszarów), pojedynczy punkt (normalny bądź mały).
Dla fazy natomiast 37 punktów z podziałem: wszystkie punkty, grupa punktów (9 obszarów), jeden punkt (normalny bądź mały).
Tradycyjnie mamy do wyboru również kilka trybów pracy AF: MF, AF-S , AF-C, AF-S+MF, AF-C+MF, AF-C+tr (sledzenie).
Jeśli chodzi o ogólną szybkość i celność, to w większości sytuacji system w trybie AF-S działał poprawnie. Z obiektywami m4/3 w typowych sytuacjach (spacery, rodzinka itd.) M1 to szybka maszynka do robienia sweet fotekDodać należy, iż można włączyć różne wspomagacze (wykrycie twarzy, źrenicy itd.) to w dobrych warunkach, na scenach kontrastowych zapiernicza, aż miło, i tutaj nie mam raczej nic do zarzucenia. Schody się robią gdy nieco większe wyzwania dla AF następują.
Problemy zaczynają się gdy mamy do dyspozycji mało kontrastowe sceny, bądź jeśli chcemy coś wyłowić z dosyć zaśmieconej sceny, bądź sam obiekt jest lichych rozmiarów. Bardzo często albo autofokus nie może ustawić ostrości, albo jest ona zupełnie nie tam gdzie trzeba.
Przykłady - zdjęcia prosto z aparatu w oryginalnym rozmiarze, tak by pokazać o co chodzi, także klikać do oporu.
M1+mZD45mm
Czubatka
Podobnie zachowuje się w detekcji fazy
M1+ZD90-250
Dzwoniec
![]()
Jednak można się pobawić i próbować do skutku, jak obiekt cierpliwy to da rade, zwłaszcza w fazie
M1+ZD90-250
Kwiczoł
Na następny ogień poszedł AF-C, tutaj niestety też za różowo nie jest. O ile mamy do czynienia z dosyć jednostajnym ruchem (np. poruszające się w naszą stronę niezbyt szybko auto) to AF śledzi obiekt, i słychać, że sobie przeostrza. Jednak tak jak w przypadku AF-S kłopoty zaczynają się dla podobnych sytuacji, oraz takich gdy ruch obiektu jest nieprzewidywalny. Niestety tutaj poległ, i jeszcze jest sporo na tym polu do poprawy. Dodam, że i tak do tej pory jest najlepiej działającym AF-C jeśli chodzi o bezlusterkowce, a w porównaniu z E5 jest nieco gorzej.
Na sam koniec zostawiłem tryby seryjne, M1 posiada: tryb pojedynczy, tryb H i tryb L. Tak jak na początku pisałem tryb H to tryb gdzie aparat strzela 10kl/s, niezły wynik, jednak szkoda, że tak się dzieje dla raz zblokowanej ostrości. Byłem przekonany i zniesmaczony po teście zlotowym i przeczytaniu instrukcji, że tak jest dla każdego trybu. Bardzo miło rozczarowałem się, że jednak aparat potrafi inaczej![]()
Dla trybu L (6kl/s) aparat jednak próbuje ciągnąć AF w ustawieniu AF-C, coprawda raz lepiej raz gorzej, ale jednak. Oczywiście z tymi samymi uwagami jak dla wcześniejszych trybów, miewa spore kłopoty, co ilustruje kilka klatek poniżej, no ale taki już jego urok
M1+ZD90-250
Myszaki.
![]()
Kończąc ten przydługi wywód, tak jak pisałem miewałem chwile radości i złości. Jednak ogólną ocenę raczej pozytywną. Tryb AF-C jest, i można już o nim rozmawiać w kategoriach działania.
Zauważyłem też dosyć dziwną i ciekawą przypadłość. Otóż wiele razy zdarzyło się, iż aparat po ustawieniu i potwierdzeniu ostrości robił fotę na której nic nie było ostre, albo było nie to co trzeba. Dziwne też sytuacje następowały gdy chciałem zrobić serię zdjęć, aparat błądził i błądził i w końcu nie ustawił nic, ja zwalniałem spust migawki, i po jakiś 2-3 sekundach sam robił zdjęcie, zaiste dziwna sytuacja, zwłaszcza że to nie raz, i nie dwa miało miejsce.
Napiszę jeszcze o buforze, z szybką karta (Sandisk exterme 8 i 16GB prędkość zapisu 95mb/s) w trybie zdjęć seryjnych H, przy ustawieniu Raw+JPG nie zdarzyło mi się bym zapchał bufor, tutaj wielkie brawa.
To na tyle, zostało jeszcze ogólne podsumowanie, i myślę że pojawi się jeszcze kilka fotek
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Dobra robota
Co do AF to szkoda trochę że nie można wymusić włączenia fazy dla szkieł m43 w trybie AF-S, wiem że niby można się zawsze przepiąć na AF-C, ale jednak czasem by się to przydało.
Często mam tak że w gorszych warunkach E-PL5 + 45 1.8 się poddaje całkowicie, a EOS 5D + 50 1.8 daje radę.
już dawno się tyle nie naczytałem
ale z ciekawością i podziwem dla autora co do dokładności, staranności i jakości przekazu
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Czy może ktoś powiedzieć dlaczego tak dużo z was narzeka na brak AF-PD w E-M1 dla szkieł m4/3?
AF-C praktycznie nie działa dla 4/3. Ja miałem kłopot by zrobić zdjęcie szkłem ZD 50-200 łabędziowi, który się specjalnie nie ruszał. Aparat potwierdzał ostrość i robił całkowicie nie ostre zdjęcie. Oczywiście po przełączaniu AF-S ten fenomen ustąpił.
Nyny, ciekawy test, dzięki![]()
Nie mam doświadczenia z E-M1, więc nie wiem jak działa tam detekcja fazy z matrycy, ale jak już pisałem kilka razy mam cały czas porównanie z klasyczną lustrzanką i widzę że o ile Af kontrastowy świetnie sobie radzi gdy są dobre warunki, to jednak lustrzanka ma wyraźną przewagę w gorszych. Dlatego miałem nadzieję że faza w E-M1 pomoże w takiej sytuacji.
Ta jak wytłumaczyć powstanie tego pięknego zdjęcia Eddiego na ISO 1600?
https://galeria.olympusclub.pl/displ...lbum=25&pos=32
Bardzo prosto, pisałem już o tym wyżej. Dobrze naświetlona scena, mogło nie być tego światła dużo ( co tłumaczy potrzebę iso1600) ale było dobre, a i to na zdjęciu widać.