G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
To zależy, czasem takie podejście ma sens, innym razem nie. Zależy co się fotografuje, jak, co się potem robi z plikami, w końcu do czego się odnosimy, ekwiwalent GO to tylko jedno z kryteriów, w dodatku często mało istotne. Fajne kompakty są fajne, potrafią dać sporo frajdy z fotografowania, bezlusterkowce jednak oferują więcej. Polecanie XZ-2, chociaż to świetny aparat(!) zamiast bezlusterkowca z kitem urasta na naszym forum do rangi jakiegoś mitu. LX100 - duża matryca, jasne szkło - tu sytuacja może być nieco inna, tego aparatu jednak jeszcze nie ma, pewnie będzie droższy niż E-M10 z kitem, w dodatku jak do tego ostatniego podepnie się chociażby taniego m.zd 40-150, osiągnie się kąty widzenia i możliwości fotograficzne nigdy nie dostępne dla LX100.
Napiszę tak - miałem Nikona D50, D80, D200, D300... wylądowałem w systemie M43. APS-C Nikona jest świetny, szczególnie za sprawą tanich i jasnych stałek 35 i 50 mm, ale męczyła mnie wielkość i "zauważalność". Teraz jestem zwykłym pstrykaczem, który wszędzie może i nikt się nie czepia... A jakość zdjęć do amatorskich zastosowań? Mało kto dostrzeże różnicę.
Są jeszcze i inne aspekty, ale teraz nie czas na ich poruszanie.
---------- Post dodany o 11:25 ---------- Poprzedni post był o 11:23 ----------
Karolu, jak widzisz nie padło w dyskusji to magiczne oznaczenie "XZ-2"
---------- Post dodany o 11:27 ---------- Poprzedni post był o 11:25 ----------
Odwrócę sytuację - E-M10 z ciemnymi kitami nigdy nie osiągnie możliwości fotograficznych dostępnych dla LX100.
Wisiało w powietrzu, chociaż masz rację - Ty sugerowałeś co innego.
A no właśnie - tu magiczne "to zależy" ma sens. Jednak brak możliwości podpięcia umiarkowanego teleobiektywu, w fotografii "wszystkiego", turystycznej itp. może być dużym ograniczeniem...
Dlatego dla mnie najważniejsza jest świadomość zakupu. My posiadamy "ten bagaż doświadczeń" i wiemy zasadniczo czego oczekiwać i co podpiąć do naszych bezlusterek. Natomiast osoby, które wchodzą w świat foto, bombardowane marketingowym bełkotem o hiper-bajer-technologiach, milionach pikseli... Później następuje to rozczarowanie, że fotki nie są takie jak w ulotkach, broszurach... przecież Pan/Pani w sklepie dla (...) poleciła mi najlepszy zestaw...
chyba najbardziej uniwersalny to 14-150, ale jak nie potrzebujesz długiego tele to lepszy (i połowę tańszy na rynku wtórnym) będzie 12-50.