Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: o GM-1 słów kilka

  1. #1
    Awatar pebe
    Dołączył
    Oct 2013
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    31
    Siła reputacji
    14
    Moja galeria

    o GM-1 słów kilka

    Kilka dni temu zostałem posiadaczem nowego "malucha" - GM1 z obiektywem 12-32.
    Oczywiście zakup poprzedziło rozeznanie tematu - przejrzałem opinie, przeczytałem
    testy. Nie wszystko jednak co chciałem się dowiedzieć udało mi się w sieci odnaleźć.
    Teraz po zapoznaniu się z aparatem i rozwianiu wszelkich wątpliwości w nurtujących
    mnie tematach postanowiłem podzielić się nimi z Wami - może komuś pomoże to
    podjąć decyzję o zakupie (bądź nie) tego zestawu.

    Wymiary. Na początek rozmiar - ten aparat jest na prawdę mały!
    Patrząc z przodu jest mniejszy niż mój poprzedni wycieczkowiec czyli Lx7.
    Obiektyw jednak jest już sporo dłuższy i po przesiadce z kompaktu musiałem też
    zmienić etui. Małe rozmiary aparatu wymuszają też małe rozmiary elementów
    sterujących. Używanie go w cienkich rękawiczkach jest już mocno utrudnione,
    w grubych rękawicach jest zupełnie niemożliwe.
    Po lewej LX-7 po prawej GM-1.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_a1.JPG
Wyświetleń:	122
Rozmiar:	96,1 KB
ID:	108996Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_a2.JPG
Wyświetleń:	141
Rozmiar:	96,5 KB
ID:	108997

    Etui. Mój wybór padł na Lowepro Dashpoint 20. Zestaw pasuje do niego jak ulał, jedynie
    w osi góra-dół jest około 2 cm zapasu. Okazało się to bardzo przydatne, gdyż
    w miejsce to doskonale pasuje pierścień pośredni 16mm. Teraz całość jest zgrana
    co do milimetra.


    Makro. Skoro już mowa o pierścieniu pośrednim to czas wspomnieć o możliwościach makro
    dołączonego naleśnika. Właściwie to o ich braku, gdyż w pozycji 32mm oferuje
    on maksymalną skalę odwzorowania około 1:8. Na szczęście pierścienie pośrednie
    zmieniają tą sytuację diametralnie. Z pierścieniem 16mm skala rośnie do 1:3, a
    z pierścieniem 26mm do 1:2.
    Poniżej fotka wykonana bez pierścienia i z pierścieniem 26mm.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_m1.jpg
Wyświetleń:	133
Rozmiar:	236,7 KB
ID:	108998Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_m2.jpg
Wyświetleń:	133
Rozmiar:	195,5 KB
ID:	108999

    MF. Do zestawu zakupiłem zestaw pierścieni pośrednich Meike 10mm i 16mm.
    Przenoszą one elektronikę niestety auto-fokus naleśnika po ich założeniu
    pozostawia wiele do życzenia. Ale kto by się tym przejmował - przecież
    w makro i tak używa się MF. Problem w tym, że obiektyw ten nie posiada
    pierścienia regulacji ostrości. Z instrukcji i informacji w sieci wynika że ostrość
    można ustawiać tylko używając ekranu dotykowego.
    Nie lubię paluchować ekranu, poza tym przy -20 stopniach praca bez
    rękawiczek jest nieco mało komfortowa. Na szczęście trafiłem na rozwiązanie:

    - w menu "własne" (ikonka klucz płaski i literka C) wchodzimy na stronie 6
    w "obiekt.bez pierśc.ostr" i tam przestawiamy "pokrętło reg. (MF)" na "focus"
    - włączamy MF (dźwignia na górze aparatu)
    - naciskamy strzałkę "w lewo" (na pokrętle) - pojawia się ramka powiększenia
    do ułatwienia ustawiania ostrości,
    - pokrętłem można teraz wybrać wielkość ramki a strzałkami jej położenie,
    - naciskamy środkowy przycisk (menu/set) - pojawia się powiększenie wybranego
    fragmentu ekranu i od tej pory pokrętłem można regulować fokus.

    AF. Auto-fokus naleśnika jest naprawdę szybki i celny, a do tego bezgłośny.
    Za to duży plus dla obiektywu.
    Dodatkowo sprawdziłem tak ostatnio dyskutowany temat czyli zachowanie AF-C
    przy zdjęciach seryjnych. Okazuje się że AF-C we wszystkich trybach
    seryjnych działa jak należy, czyli ustawia ostrość dla każdej klatki.
    Dla odmiany sam tryb zdjęć seryjnych nie jest za rewelacyjny, co prawda
    jest szybki ale robiąc w RAW-ach zatyka się całkowicie już po 7 fotkach.

    Migawka. W aparacie zastosowano podwójną migawkę - mechaniczną oraz elektroniczną.
    Migawka mechaniczna pracuje do czasu 1/500, krótsze czasy aż do 1/16000 są
    dostępne tylko z migawki elektronicznej. Można oczywiście wymusić używanie
    migawki elektronicznej dla wszystkich czasów, aparat staje się wtedy zupełnie
    bezgłośny. Doskonałe rozwiązanie na ciche koncerty czy przemówienia. Na takie
    chyba okazje producent umieścił w menu opcję "tryb cichy". Jednym przyciskiem
    przełącza się migawkę na elektroniczną, wyłącza wszystkie dzwięki aparatu
    i odłącza lampę. Do tego momentu wszystko wygląda rewelacyjnie. Skoro jednak
    Panasonic założył migawkę mechaniczną to znaczy że elektroniczna ma jakieś
    wady. Oczywiście - wadą tą jest kolosalny efekt rolling shutter. Jeśli
    na migawce elektronicznej będziemy panoramować (i to wcale nie za szybko)
    cały świat na zdjęciu zaczyna się walić. Poniżej fotki z panoramowania
    w lewo na migawce mechanicznej i elektronicznej.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_rol1.jpg
Wyświetleń:	148
Rozmiar:	83,9 KB
ID:	109000Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_rol2.jpg
Wyświetleń:	132
Rozmiar:	108,5 KB
ID:	109001

    Lampa. W aparacie nie ma stopki do podłączenia lampy. Jest za to lampa wbudowana.
    Po naciśnięciu przycisku z korpusu wyskakuje dziwny twór przypominający oko
    robota z jakiegoś filmu s-f. Wyskakuje dość wysoko - to plus, za to metoda jakiej
    trzeba użyć żeby wepchnąć to coś z powrotem do środka sugeruje szybkie połamanie
    tego elementu. Lampa jest bardzo słaba i do tego nie ma trybu wyzwalania innych
    lamp (master). Zupełną katastrofą jest minimalny czas synchronizacji 1/50 sekundy.
    Za lampę dla malucha spory minus.

    4/3. Aparat oczywiście współpracuje też z obiektywami 4/3. Niestety szybkość tej
    pracy pozostawia wiele do życzenia. Nie zaliczyłbym tego jednak do wad, bo prawdę
    mówiąc zapiąłem je tylko po to żeby zobaczyć jak dziwnie taki zestaw będzie wyglądał.
    Z drugiej strony E-M1 z 12-32 też nie wygląda imponująco (ale obiektyw chodzi OK).
    Poniżej GM-1 z 12-60, 700-300 i EM-1 z 12-32.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_x1.JPG
Wyświetleń:	134
Rozmiar:	128,6 KB
ID:	109002Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_x2.JPG
Wyświetleń:	126
Rozmiar:	134,4 KB
ID:	109003Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gm1_x3.JPG
Wyświetleń:	138
Rozmiar:	105,6 KB
ID:	109004

    Ekran.
    Ekran wygląda przyzwoicie, do rozdzielczości i kolorów nie mogę się
    przyczepić. Jest jednak jedna dziwna rzecz - ekran nie zmienia jasności
    przy zmienianiu czasu. Inaczej mówiąc nie pokazuje jak zdjęcie będzie
    w przybliżeniu naświetlone, zmieniając czas (w trybie M) na ekranie jest
    ciągle ten sam obraz. Mam nadzieję że to się da gdzieś przestawić ale
    nic takiego na razie nie znalazłem.

    Aku. Akumulator ładowałem dopiero 2 razy więc może to jeszcze się zmieni, ale
    póki co wydaje mi się że chodzi on sporo krócej niż miało to miejsce w LX-7,
    a na pewno chodzi krócej niż w EM-1.

    To na razie tyle spostrzeżeń, jak coś nowego zauważę to na pewno dam znać.
    P.B.

  2. #2
    | OlyJedi Awatar Rysiek_O
    Dołączył
    Mar 2011
    Mieszka w
    47-364 Komorniki
    Posty
    4.152
    Siła reputacji
    311
    Moja galeria

    Odp: o GM-1 słów kilka

    Ciekawy materiał. Słowa uznania za dobrze dopracowane uwagi praktyczne. Pozdrawiam
    Rysiek_______________
    Podstawowe elementy E 4/3 i m4/3

  3. #3
    Awatar pebe
    Dołączył
    Oct 2013
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    31
    Siła reputacji
    14
    Moja galeria

    Odp: o GM-1 słów kilka

    Co do skali odwzorowania - pomyliłem się w obliczeniach
    Ale w sumie jest lepiej - podaję poprawne wyniki (oczywiście przybliżone - na podstawie zdjęć kartki w kratkę).
    Obiektyw 12-32, ogniskowa 32 mm, maksymalne zbliżenie:
    z pierścieniem 10 mm - w kadrze (w osi x) 35 mm - skala 1:2
    z pierścieniem 16 mm - w kadrze (w osi x) 25 mm - skala 1:1.5
    z pierścieniem 26 mm - w kadrze (w osi x) 17 mm - skala 1:1

    Czyli do amatorskich fotek wystarczy pierścień 10 mm, daje taką skalę odwzorowania jak ZD 50 mm.
    Dla tej kombinacji sprawdziłem też fotkę z najdalszej możliwej odległości, w kadrze mieści się wtedy około 7cm,
    czyli daje to skalę 1:4.
    P.B.

  4. #4
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jul 2007
    Mieszka w
    RP
    Posty
    1.898
    Siła reputacji
    35
    Moja galeria

    Odp: o GM-1 słów kilka

    Bardzo fajny opis.

  5. #5
    | OlyJedi
    Dołączył
    Dec 2004
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    163
    Siła reputacji
    21
    Moja galeria

    Odp: o GM-1 słów kilka

    Też go sobie sprawiłem. Jak kiedyś znajdę więcej czasu może też zrobię porównanie do EP-1. W każdym razie aparat wygląda jak miniaturka. Pomimo, że z obiektywem 12-32 jest całkiem zgrabny to do kieszeni jeansów średnio się nadaje. Chodzi głównie o odległość obiektywu od matrycy o ile aparat zminiaturyzowali i grubość jest niewielka to bagnet wystaje z korpusu na jakieś parę milimetrów co w rozrachunku sprawia, że grubość jego jest w sumie identyczna ja EP-1 i innych PENów. W sumie po włożeniu do jeansów się go nawet nie czuje ale dziwnie odstaje kieszeń . Do tego aparat jest porządnie wykonany oprócz wspomnianej lampki wyskakującej na plastikowych zawiasach. Suwak do otwierania lampki jest tak umieszczony, że bardzo łatwo może się ona otworzyć przy wsuwania do kieszeni albo wyciąganiu - co za którymś razem może skończyć się tragicznie. Lampka pracuję tylko w jednej pozycji ale można ją bez problemu odchylić palcem do góry podczas pstrykania.
    Kupiłem go głównie dla obiektywu 12-32 bardzo mi pasuje ten zakres i w sumie w 90% nie wychodzę poza niego. Obiektyw jak zostało wspomniane jest bardzo szybki i nawet na EP-1 prześciga wszystkie obiektywy jakie posiadam (20, 14-150, 45). Do tego na PENie obiektyw wygląda naprawdę fajnie - idealnie się komponuję w odróżnieniu od pozostałych obiektywów Panasonica. Za to na GM-1 idealnie się komponuję obiektyw 45/1,8.
    Ogólnie bardzo udany maluch i obiektyw.

  6. #6
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar szafir51
    Dołączył
    Aug 2012
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2.818
    Siła reputacji
    214
    Moja galeria

    Odp: o GM-1 słów kilka

    Widziałem do w sklepowej witrynie i dziwnie wyglądał na tle XZ-2 czy LX7. Takie małe monstrum, do użytku chyba tylko z 12-32, 14/2.5 czy 20/1.7. W sumie może jeszcze małe 12/2.0 czy 45/18 albo dekielki nie wyglądałyby na nim jakoś dziwnie.

  7. #7
    Moderator Konto PREMIUM | OlyJedi Awatar nightelf
    Dołączył
    Sep 2009
    Mieszka w
    Olsztyn/Warszawa
    Posty
    5.765
    Siła reputacji
    185
    Moja galeria

    Odp: o GM-1 słów kilka

    Dobry opis, czyta się z zainteresowaniem
    "Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
    E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
    moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA

Podobne wątki

  1. Sceptyka słów kilka o OMD
    By Jan_S in forum Korpusy micro 4/3
    Odpowiedzi: 260
    Ostatni post / autor: 31.01.13, 19:11
  2. O filtrach gwiazdkowych słów kilka
    By Karampuk in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 24.12.12, 11:08

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.