Diabolik poruszył tu ważny temat - szukanie swej fotograficznej tożsamości, tego co nas najbardziej kręci. Łatwo popaść w jakieś techniczno-sprzętowe osziołomienie oddalając się od istoty, jaką jest fotografowanie.
Nawet tu na forum można zaobserwować mnóstwo osób, które przedkładają teorię nad praktykęAle na szczęście i takich co wrzucają dużo dobrych zdjęć, a na Forum mają raptem po kilka postów
![]()
Agnieszko, pozwól, że zacytuję jednego z moich guru fotograficznych, którego zdjęcia lubię (choć sama fotografuję inne niż on tematy): "dobre zdjęcie to takie, do którego stworzenia artysta z rzemieślnikiem spotkali się w pół drogi" (może nie być słowo w słowo, bo pamięć zawodna, ale sens oddany). Znaczy to tyle, że ważne są obie kwestie - i technika, i strona artystyczna, która sprawi, że zdjęcie "przemówi". Przy ocenianiu zawsze patrzę: 1. światło i jego wykorzystanie do stworzenia danego kadru, 2. temat kadru, czyli treść zdjęcia, 3. Kompozycja, czyli sposób ułożenia elementów w kadrze, 4. technika, czyli ostrość, ewntualne wady optyczne obiektywu, które uwidoczniły się na zdjęciu - dystorsje, aberracje, bliki, flary itp.
Ostatnio edytowane przez Krystyna1975 ; 18.01.14 o 14:24
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Nie pitolcie. Niech rozbiera modelki. Kto wtedy zwroci uwage na kadrowanie, kolory, kompozycje i inne bzdury?
T.
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.