To z ul. Mariackiej.
Szedłem tam sobie , patrzę , a tu takie coś.
Niestety nie wiem co to za postać i kogo przedstawia.
Te łańcuchy są prawdziwe i hak nad ładunkiem jest do czegoś podwieszony, czy też hak opiera się na sztywnych imitacjach łańcuchów?
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)