Witam,
Przywitałem się dzisiaj w odpowiednim do tego celu dziale, a teraz już nie jestem w tak dobrym nastroju. Wczoraj kupiłem E-520 i tak naprawdę dziś dopiero poświęciłem mu chwilę. Zdaję sobie sprawę, że mając wcześniej Pentax'a K100D mogę nie wiele wiedzieć o bardziej zaawansowanych lustrzankach, a już na pewno niewiele wiem o Olympusach. Ale do rzeczy. Mam dziwne przeczucie. Być może niesłusznie. Ciężko mi powiedzieć co dokładnie mnie niepokoi, ale aparat troszkę dziwnie się zachowuje. Nie będę opisywał tego szczegółowo w tym momencie, bo jeszcze muszę dokładnie się temu przyjrzeć. Chciałem zapytać wprost. Czy jest sposób, aby ocenić stan techniczny Olympusa - chodzi mi o podstawowe testy, które powinienem wykonać. Podpowiedzcie coś. Dodam, że przeczytałem u Was (u nas) jak sprawdzić przebieg i się załamałem. Tzn troszkę. Aparat miał być kupiony od kogoś, kto się rozczarował fotografią i mało robił zdjęć, a mnie wychodzi, że migawka została naciśnięta 14000 razy. Moim zdaniem to nie tak mało - to przebieg w którym często myśli się o zmianie aparatu.
Pozdrawiam,
Podłamany Adam.