17-40mm to straszne barachło. Ten obiektyw nigdy nie był dobry, ale odkąd poprzeczka urosła, jest po prostu kiepściutki. W olku masz kilka aparatów z tą samą doskonałą matrycą (od najtańszego i zarazem najlżejszego epm2), dużo dobrych szkieł i jest w czym wybierać. W ogóle, po pierwszej piątce doznasz szoku spowodowanego wzrostem dynamiki.
Tak, tak, mitologia... Mam dostęp do tego wszystkiego i mówię jak jest z doświadczenia. Jak mam pracować Canonem - może oprócz 5III, to jestem nieszczęśliwy. O kolorze już w ogóle nie wspomnę, bo ukręcenie tego, co w olku dostaje się z automatu, to niemało siedzenia w szopie. Zwłaszcza w staruszku 5I.




Odpowiedz z cytatem
