Przechwalanie się kto ma większa nie różni się specjalnie od przechwalania się kto ma mniejszą. Rozsądny jaskiniowiec dobierał zapewne maczugę odpowiednią do potrzeb, większą na niedźwiedzia, mniejszą do rozbijania orzechówTak przy okazji, to brakuje mi tutaj Mirka. On zwykle głosił pogląd o dobieraniu sprzetu odpowiedniego do zadania. Ktoś wie co się z nim dzieje?



Odpowiedz z cytatem
