Tak, oczywiście.
Jednak portret to nie tylko "walenie głowy/popiersia". Portret nie wymaga wielkiego rozmycia - takie rozmycie pomaga jedynie szybciej osiągnąć "efekt wow".
Portret Barracka Obamy zrobiony na 5d2, 105mm F/10 (prawdopodobnie 24-105/4L):
Albo tu:
Jak to jest drogi? 2000zł za obiektyw to drogo? 2000zł to tani obiektyw. Masz o podobnym zakresie dzisiaj 25/1.8 Olympusa i 25/0.95 Voigtlandera.
85/1.8 do Canona kosztuje ~1500zł, ale samo body FF już dużo więcej.
Jeśli interesuje Cię tylko portretowanie to w cenie Canona 6D (najtańsze nowe FF) z 85/1.8 kupisz E-PM2 (chyba najtańsze MFT ze "współczesną" matrycą) z 42.5/1.2 albo 17/1.8 i 75/1.8.
Jeśli interesuje kogoś "fotografowanie rozmytego tła" to oczywiście powinien pójść w stronę FF/MF. Jeśli ten ktoś myśli to bez FF sobie poradzi.