I wyjdź tu człowieku na zakupy
A czy ja kiedykolwiek twierdziłem, że E-520 jest zły? Nigdy
To co wrzuciliście powyżej potwierdza tylko, że można z RAW-a naprawdę dużo wyciągnąć. Niestety, bardzo wielu użytkowników, nawet tych, którzy kupują lub kupowali lustrzanki, nigdy nie wyszła poza tryb Auto, programy tematyczne i format JPG. Zdjęcie z aparatu ma być od razu tym gotowym, ostatecznym. Gdy parę lat temu zmieniłem Lumixa na 520-kę, też początkowo myślałem, że coś z nim jest nie tak. Trochę trwało nim zacząłem rozumieć jak go wykorzystywać. Przy nowym PEN-ie widzę podobny "problem", tylko teraz mam troszkę więcej doświadczenia. Tu znów cały czas zdjęcia starałem się robić dokładnie tak jak starym aparatem, a tu musiałbym przestać bać się np. wysokiego ISO. Ja testu nie robię jako specjalista w dziedzinie fotografii, tylko jako amator, no może trochę bardziej zaawansowany i chcący się wciąż uczyć. Dlatego patrząc jak amator, PEN-em prościej mi będzie zrobić zdjęcie w trudnych warunkach, gdzie starym aparatem musiałbym poświęcić nieco więcej czasu na jego wykonanie, a potem wywołanie, by efekt był zadowalający.