sconner

[hades]

Napisałem wcześniej:

A poza tym? Próbuje znaleźć coś niezwykłego w tych kadrach, nawet jakiś taki mały promyczek niezwykłości, wycinek świata wart zapamiętania, i mam wrażenie... Trudno znaleźć wspólny mianownik inni niż "zapis miejsca". Przez swoją lokalizacje są na pewno inne, ale nie do końca wiem co dokumentują. Niektóre z nich dopiero po latach nabiorą smaku. Zapisały czas, konfiguracje przestrzeni, ludzi. Są dokumentem tej konkretnej chwili. Ale samodzielnie trudno mi znaleźć wyróżniające się zdjęcia.

Teraz tak na to patrze, to ten chaos zaczyna być interesujący. Autor nie skupia uwagi na jednym miejscu, ale zapisuje miejsca i szeroko opowiada o przestrzeni i zamrożonym czasie.

[sconner]

Dzięki Panowie. Przyznam, że od razu chciałem stanąć w obronie moich zdjęć, ale po ponownym przejrzeniu ich przyznaję, że macie rację - muszę nad tym popracować. Teraz chciałbym rozpocząć projekt albo zająć się fotoreportażem, chciałbym stworzyć coś spójnego co ma początek i koniec mam trudności ze znalezieniem książki opisującej te zagadnienia zamiast gotowych reportaży. Może wiecie o czymś co mi umknęło?

Dorzucam pstryk telefoniczny:

244.

źródło

[sconner]

245.

źródło

szkoda że skopałem negatyw

[kolba]

M<ie się chaos podoba gdyż w mojej ocenie oddaje również "chaos" zatłoczonej ulicy.

[sconner]

246.

źródło

[Matick7]

A co to za ciekawe coś?

[sconner]

Jest to model rakiety, jakiej niestety nie wiem. Mogę podpowiedzieć że była ona wystawiona na dziale podboju kosmosu w London Science Museum

Sent from my SM-G920F using Tapatalk

[Matick7]

Pierwsze skojarzenie miałem dobre, a potem pomyślałem, ale skąd by wziął rakietę. Pewnie to jakaś wentylacja...

[sconner]

247.

źródło

248.

źródło

249.

źródło

[Sawa]

No proszę, można bardziej uporządkowane kadry zapodać

Podobają mi się, również ostatnie - gdzie bezkrawatowiec odważnie spogląda w obiektyw.
Fajne, można dopisać jakąś historię, podeprzeć reportaż, itp.

pozdrawiam,