AA NiZn 1.6V

[jbator]

Witam,

Używał ktoś takich bateryjek do lampy? W teorii mogły by skrócić czas ładowania zawsze to jakieś 0.8V przy dwóch bateriach więcej w stosunku do standardowych akumulatorków które mają 1,2V. W każdym razie zaryzykuję i opiszę jak się w FL360 sprawdzają.

[jbator]

Dodam tak jeszcze amerykańskim zwyczajem żeby nie było. Używanie lamp błyskowych z akumulatorami o wyższym niż znamionowe napięciu może spowodować awarię sprzętu a w skrajnych wypadkach nawet uszczerbki na zdrowiu. Wszystko co robisz wzorując się na opisie w tym wątku robisz na własną odpowiedzialność.

Wczoraj doszły bateryjki. Jak to od chińczyków coś musi nie działać do końca. Diodka sygnalizująca ładowanie jednej z baterii nie świeci ale wydaje się że mimo wszystko ładuje.

Po naładowaniu napięcie wygląda z deka strasznie bo 1,85V czyli w sumie jest 23% więcej niż standardowe 1.5V (czyli na świeżo dostajemy z dwóch 3,7V zamiast standardowych 3V). Mam nadzieję że elektrycznie nie będzie za dużo. Widziałem już kaskaderów którzy pędzili swoje lampy przeróbkami na 4xenloop czyli jakieś 5V które nie wybuchły od razu więc pewnie 3,7 wytrzyma chociaż takie niestandardowe zabawy zawsze są ryzykowne i mogą prowadzić do uszkodzenia sprzętu lub drastycznego obniżenia jego żywotności.
Szkoda że nie mogłem namierzyć nigdzie schematu elektrycznego od FL'ki żeby sprawdzić jakie kondensatory tam wpakowali (reszta i tak pewnie jedzie przez przetwornicę na której 20% więcej nie powinno zrobić wrażenia). Może kiedyś pokuszę się o zajrzenie do środka.

Jeszcze większych testów nie robiłem ale trzy pierwsze odpalenia pokazują dramatyczne przyspieszenie w stosunku do enloopów. Już teraz rozumiem że te bateryjki mogą powodować awarie lampy. Przy za szybkim robieniu fotek i co najmniej x2 krótszym czasie ładowania wysiadają po prostu termicznie z przegrzania.

Później wrzucę jakieś fotki i dokładniejsze testy jak znajdę trochę więcej czasu na tortury i jakiś filmik.

Ktoś może wie jakie napięcie ma bateryjka Olympus LB-01? Z tego co widzę to inne CR-V3 mają właśnie 3.7V. W instrukcji Olympusa do FL36 jest że LB-01 jest kompatybilna ale z kolei w instrukcji Panasonica że nie gwarantuje współpracy z CR-V3.

[fret]

Kondensatory są raczej za przetwornicą, więc dla nich to powinno być bez znaczenia. Napisz później coś na temat samorozładowania tych akumulatorków.

[Jan_S]

Zaskoczyłeś mnie informacją o bateriach (akumulatorach) 1,6 V. Nie wiedziałem że takie coś istnieje. Próbowałeś zmierzyć napięcie pod obciążeniem. Interesująca też będzie kwestia żywotności. No i czym to ładujesz?

[fret]

Najprościej jest kupić razem z ładowarką

[Jan_S]

Czyli stara ładowarka na złom :-/

Ciekaw jestem dalszych wrażeń, czy rzeczywiście są lepsze, czy to tylko reklama... szybsze ładowanie to plus ale na ile błysków energii wystarczy?
Jestem też ciekaw żywotności...

[jbator]

Ładowarka jest dedykowana tylko do AA NiZn i tylko je ładuje (wyższe napięcie ładowania). Kupiłem całość w komplecie. Coś takiego tylko ciut taniej

http://www.ebay.com/itm/4-Pcs-NiZn-1...item3f2947ee92

Teraz pewnie wziął bym z oryginalną ładowarką PowerGenix'a bo ta jakością nie grzeszy. Z tego co czytałem samo rozładowanie nie jest ich najmocniejszą stroną, pojemność mają mniejszą od Eneloopów (marketingowo podają w mWh więc wydaje się na pierwszy rzut oka że nawet lekko większa) ale jak dla mnie FL-36/360 na eneloopach jest praktycznie nieużywalna. Czas pełnego ładowania to jakieś 10-11sek. Przy takim czymś to sobie można kwiatki strzelać. Z drugiej strony jak na moje potrzeby moc jest wystarczająca a waga i rozmiar to górna granica tego co mógł bym zaakceptować. Poza tym dostałem ją w gratisie i nie chcę się z ttl rozstawać więc jak dla mnie te baterie to jej ostatnia szansa.

Co do kondensatora to może się skuszę żeby zrobić wiwisekcję i zbadać co w trawie piszczy.

W każdym razie z tymi bateriami trzeba być ostrożnym. W sieci widziałem kilka opisanych przypadków padów flashy z tymi bateryjkami ale z opisów raczej wynikało że to przeciążenie lampy a nie napięcie. Np gość w jakimś dużym czterobateriowcu, bodajże SB strzelił 56 pełnych błysków w dwie minuty.

[fret]

...

Co do kondensatora to może się skuszę żeby zrobić wiwisekcję i zbadać co w trawie piszczy.

...

Bądź ostrożny, na kondensatorze jest wysokie napięcie.
Właśnie to samorozładowanie mnie nieco odstrasza, bo w praktyce oznacza ładowanie przed każdym użyciem.

[jbator]

Do porówniania specyfikacje NiZn PowerGenix'a i Eneloopa. NiZn mają 20% niższą impedancję więc z tego też trochę szybkości ładowania przybywa.

http://www.powergenix.com/files/powe..._datasheet.pdf

http://us.sanyo.com/dynamic/product/...0-35936786.pdf

---------- Post dodany o 14:09 ---------- Poprzedni post był o 14:05 ----------

Właśnie to samorozładowanie mnie nieco odstrasza, bo w praktyce oznacza ładowanie przed każdym użyciem.

Jak dla mnie jest to mniejsza niedogodność niż to że 8 fotek na 10 ucieka bo lampa leży. Starego flesha miałem na czterech paluszkach i tam takich dylematów nie miałem.

Według PowerGenixa u nich samowyładowanie to 8% na miesiąc. Eneloop to nie jest ale porównywalnie do innych akumulatorków.

---------- Post dodany o 14:14 ---------- Poprzedni post był o 14:09 ----------

Kondensatory są raczej za przetwornicą, więc dla nich to powinno być bez znaczenia.

Chodziło mi raczej o to czym pędzona jest elektronika. Fakt zapomniałem o głównej części flasha czyli zasilaniu żarówki

[strOOs]

Aż mnie to zaciekawiło - wrzuć coś więcej jak je dłużej potestujesz. Dwubateryjkowe lampy na pewno ładowałyby się dużo szybciej w takim setupie...