Moja pierwsza amatorska sesja z Ania

[Eddie]

Robert, przyznam Ci szczerze, ze ciezko mi ocenic ten portret.
Wyczuwam potencjal w Twojej kolezance i mam wrazenie, ze mozna jej mega wypasne zdjecia porobic. To jednak do takowych nie nalezy, niestety.
Pierwsze co mi sie rzuca w oczy jako blad podstawowy, to postawienie Ani na glowie. Nie wiem jakie masz doswiadczenie z protretowaniem dziewczyn, wydaje mi sie jednak, ze za wczesnie zaczales kombinowac.
Zrob najpierw kilka absolutnie naturalnych, zwyklych kadrow, takich bardziej klasycznych. Pobawcie sie mimka, zobacz co w Ani podoba Ci sie najbardziej i to postaraj sie pokazac na zdjeciach pozniej.
Rzecz druga to makijaz. Nie chce posadzac Twojej malzonki o blad w sztuce, jednak wyszlo zle. Makijaz jest zbyt nachalny, za bardzo widoczny. Podstawa dobrego makijazu to uzyskanie efektu, dzieki ktoremu kobieta bedzie wygladac pieknie, ale nie bedzie widac, ze jest pomalowana. Na twarzy Ani malowanie jest widoczne...
Gwozdziem do trumny tutaj jest swiatlo, ktore podkreslilo wszystkie mankamenty makijazu...

Walcz dalej, powodzenia!

[andytown]

Dobrze ze pokazałeś je nam zanim pokazałeś je Ani

co na szybko - wygładzić czoło - ania wygląda staro,
wybielić oczy - ma mocno przekrwione, nie wygląda to ciekawie

rozjaśnić o 0,4 - 0,5 EV

[RobertW3D]

Eddie, dzięki za komentarz Jak sam napisałem, to są dopiero pierwsze próby ... czasami miałem ochotę trochę inaczej wykadrować, ale wtedy niestety pokój wchodził mi w kadr Chyba muszę się zaopatrzyć w kilkanaście mb czarnego grubego materiału
Ania widziała kilka ujęć na LCD i tak jej się spodobały, że chce, żebyśmy zrobili jeszcze jedną sesję Te które zrobiłem , to na pewno co nieco obrobię i dam jej te najlepsze MZ kadry. Ona nie jest modelką i to był powiedzmy "eksperyment naukowy" Ale przynajmniej zabawnie było Cóż, teraz PS (a dokładnie Corel ) moim przyjacielem

Następne, które wrzucę (za jakieś 3 tygodnie) będę już odpowiednio obrobione (postaram się, żeby nie były zbyt plastikowe )

[Eddie]

Robert, jesli nie mozesz wroga zwalczyc - zaprzyjaznij sie z nim.
Rozejrzyj sie po pokoju i pokombinuj, czego moglbys uzyc w roli rekwizytu badz tla?
Poniewaz tlo nie musi byc jednolite. Ma nie przeszkadzac, ale moze byc - jest to nawet wskazane - elementem kompozycji.

[willow32]

Robert, jesli nie mozesz wroga zwalczyc - zaprzyjaznij sie z nim.
Rozejrzyj sie po pokoju i pokombinuj, czego moglbys uzyc w roli rekwizytu badz tla?
Poniewaz tlo nie musi byc jednolite. Ma nie przeszkadzac, ale moze byc - jest to nawet wskazane - elementem kompozycji.

Eddie wyjąłeś mi to z ust
Robert z mojego doświadczenia wiem ze najgorsze co moze być to czyste tło kiedyś to zrozumiesz imienniku

[RobertW3D]

Eddie - tak też robiłem - używałem kanapy, podłogi ... nawet dużego kwiatka z klatki schodowej Ale co innego właśnie jakieś fajne kwiatki i sprzęty a co innego suszące się pranie, kaloryfery, regały zawalone niewiadomo czym Ale już mam kilka pomysłów na następną sesję

willow32 - jak rzecze stare przysłowie - trening czyni mistrza Ale tak czy inaczej z chęcią spróbowałbym swoich sił w studio - począwszy od ustawiania światła na zdjęciach skónczywszy

[VonGregorius]

Mam pomysła! Suszące się stringi na kaloryferze jako tło
Pozdrawiam
Grzesiek

[Eddie]

Robert, jesli nie mozesz wroga zwalczyc - zaprzyjaznij sie z nim.
Rozejrzyj sie po pokoju i pokombinuj, czego moglbys uzyc w roli rekwizytu badz tla?
Poniewaz tlo nie musi byc jednolite. Ma nie przeszkadzac, ale moze byc - jest to nawet wskazane - elementem kompozycji.

Eddie wyjąłeś mi to z ust
Robert z mojego doświadczenia wiem ze najgorsze co moze być to czyste tło kiedyś to zrozumiesz imienniku

Willow, cholera, my tu dzisiaj niezle sie zgadalismy we dwoch
Jak bede mial sie znalezc w okolicach Wrocka to dam znac, trzeba to przypieczetowac jasnym z pianka

[willow32]

Robert, jesli nie mozesz wroga zwalczyc - zaprzyjaznij sie z nim.
Rozejrzyj sie po pokoju i pokombinuj, czego moglbys uzyc w roli rekwizytu badz tla?
Poniewaz tlo nie musi byc jednolite. Ma nie przeszkadzac, ale moze byc - jest to nawet wskazane - elementem kompozycji.

Eddie wyjąłeś mi to z ust
Robert z mojego doświadczenia wiem ze najgorsze co moze być to czyste tło kiedyś to zrozumiesz imienniku

Willow, cholera, my tu dzisiaj niezle sie zgadalismy we dwoch
Jak bede mial sie znalezc w okolicach Wrocka to dam znac, trzeba to przypieczetowac jasnym z pianka

wolałbym żebyś się znalazł w okolicach Katowic do Wrocka mam 2h samochodem więc nie można powiedzieć że rzut kamieniem

[Eddie]

Eddie - tak też robiłem - używałem kanapy, podłogi ... nawet dużego kwiatka z klatki schodowej Ale co innego właśnie jakieś fajne kwiatki i sprzęty a co innego suszące się pranie, kaloryfery, regały zawalone niewiadomo czym Ale już mam kilka pomysłów na następną sesję

I tak ma byc!
Grunt to koncepcja, a przede wszystkim szczere checi
A jak bedzie trzeba, to moj numer znasz