Klasyczne programy do HDR robią ze zdjęcia fuj - no bo inaczej tego nie można nazwać. Protokoły Mantiuk czy Debovac podbijają kontrast, wyostrzają a nawet przeostrzają (to pewnie o to chodziło w dyskusji powyżej) - a także przekolorowują.
Dobry HDR to taki na którym nie widać że to HDR - cienie mamy rozjaśnione ale bez szumu (programy HDR szum podnoszą i to bardzo) światłą są nie przepalone.
Kiedyś, kiedyś - Radek Przybył (były admin) zarzucił takie zdjęcie z pytaniem czy to HDR ? Byłem święcie przekonany że tak, a okazało się że to dobrze zrobione i prawidłowo naświetlone pojedyncze zdjęcie. Ale wtedy byłem młody i głupi
Gdy odkryjemy możliwości - fascynacja HDR-em trwa pewnie kilka miesięcy a potem nam przechodzi. Choć był tu na forum jeden fajny człowiek, któremu to do dziś pozostało.
Podsumowując: dla mnie dobry HDR to taki że nie można poznać czy to foto czy to sklejka.