Obyś nigdy już tam nie musiał przebywać... Mnóstwo zdrowia życzę.
Ja raz bylem na badaniach tylko,.... ale miało być 3 dni a skończyło sie na 10ciu i złapałem takiego doła, że lepiej nie mówić...
Obyś nigdy już tam nie musiał przebywać... Mnóstwo zdrowia życzę.
Ja raz bylem na badaniach tylko,.... ale miało być 3 dni a skończyło sie na 10ciu i złapałem takiego doła, że lepiej nie mówić...
/*...................*/
/* ...........................*/
Leodan, Rafrog, Zibi1303,
Dziękuję za życzenia.
Pzdr, TJ
Szpitali chyba nikt nie lubi, ja nawet w odwiedziny nie lubie chodzić, ale chodze, bo wiem jak sam wypatrywałem żeby ktoś do mnie przyszedł.
Zdrowiej szybko.
E-3, E-510
Szybkiego powrotu do pełni sił i zdrowia!
Tadeuszu, napisałeś, że wracasz do zdrowia.
To dobrze, życzę wszystkiego dobrego.
Mimo, że minireportaż jest bardzo udany to życzę Ci, abyś nie musiał przebywać w takim miejscu![]()
Kordek, Pioro, Woytec60,
Dziekuję za zyczenia.
Pzdr, TJ
Reportaz uwazam za dobry, choc krotki. Wiem, ze w tej sytuacji i w przypadku takiego reportazu to troche dziwny zarzut (ze wzgledu na trudnosc i moralne ograniczenia fotografowania), ale takie odnioslem wrazenie. Obejrzawszy pierwsze zdjecia oczekiwalem jakies historii, opowiesci o tym co bylo, jaka ten reportaz by w sobie niosl. Niestety, szybko sie skonczyl. Same zdjecia sa dobre, szczegolnie spodobalo mi sie pierwsze, ze wzgledu na te pusta przestrzen na korytarzu i jedna, jedyna, zabiegana pielegniarke. Swietnie pokazuje to atmosfere w szpitalu (kiedys sam w szpitalu lezalem, wiec w miare pamietam, jak tam jest), ogarniajaca w nim czlowieka samotnosc i odosobnienie. To zdjecie ma w sobie duzo tresci. Dolaczam sie do zyczen szybkiego powrotu do zdrowia i zycze jeszcze wielu udanych reportazy, choc moze z troche przyjemniejszych miejsc.
Pzdr
Suchar,
Dziękuję za życzenia i obszerny komentarz.
Rzeczywiście tytuł sugeruje jakąś bardziej wyrazistą, sugestywną dla oka, in extenso historię. Nie dało się tego wykonać, sądzę, ze do takich szerszych prac, w których fotografia by była frontalna i wprost, musiałbym się postarać o akredytację i z nią do ordynatora, co ja mówie do dyrektora szpitala oraz szefa związkowego i to w dodatku z przyrzeczeniem dobrych intencji. Ale okoliczności zmusiły mnie do pójścia w symbolikę, co troszkę zubaża serię zdjęć o nazwie "reportaż", pozbawia ją życia, tętna, akcji.
Pzdr, TJ
Szybkiego powrotu do pelnego zdrowia.
pozdrawiam,
excel
Excel,
Dziękuję za dobre słowo.
Pzdr, TJ