Sprzęt już jest, ale na razie, to jestem nieźle wystraszony, bo przyszedł EM1 z 3 obiektywami, a ja do tej pory tylko na kompaktowych megazumach. Musze się dopiero nauczyć, gdzie co jest, bo tu wszystko jest dla mnie nowe. Rozpakowałem paczkę jak już zachodziło słońce. Oczywiście wszystkie 3 spróbowałem. Tele AF rozpaczliwie szukało punktu zaczepienia i na pewno obiektyw marzeń to to nie jest - raczej lepszy rydz niż nic [no ale to chyba było wiadomo już ze wcześniejszych rozważań]
Dobasowi nie zagrożę
PS. na razie![]()