Ładne to, stylowe bardzo.
Hmmm. Przez takie kadrowanie jakoś śmiesznie wyszły kształty zwłaszcza głowy.
mente et malleo
Trębacze jazzowi często tak karykaturalnie wyglądają z tymi wydętymi policzkami![]()
Ładnie - tylko czemu "jezzmanom" trąbki ucinasz?
MK
Z wielką niepewnością co do wyników, wziąłem Rikosia na nocne focenie (dla mnie jest to świetny relaks). Nie oczekiwałem za wiele, gdyby wyniki były choćby trochę podobne do E-1, to bym się baaaardzo cieszył. Małe toto, niepozorne wyglądające na statywie, bo zresztą widać tylko statywi wzbudzające politowanie parki focącej obok jakąś lustrzanką. Preselekcja przesłony +ISO ustawiłem ręcznie na 80, przesłony różnie- eksperymenty. Planowałem bawić się manualem, ale nie miałem takiej potrzeby. I muszę przyznać, że jestem b. mile zaskoczony z jakości obrazów. Rikoś przy nocnych zdjęciach lepiej dostraja parametry i statystycznie mniej mam przepałów po 1. fotce. W E-1 różnie z tym bywało. Takie jest moje pierwsze odczucie. Nie znam się na szczegółach technicznych, więc nie będę się przemądrał. Generalnie spełnił moje oczekiwania.
Uwaga praktyczna aby, z Rikosiem jak potrzeba, zabierać cięższy statyw coby zagwarantował większą stabilność.
Poniżej podaje fotki z omawianej sesji, stare motywy ale dla mnie "nowe" bo robione nowym aparatem
Foty po obróbce (rozjaśnienie, resize, wyostrzenie). Oceńcie sami.
205. Katedra
206. Most
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.
Ciekawe fotki
Pozdrawiam
Adam Gandziarowski