Z cyfrą pod ręką

[kasprzyk]

połamał się ?

[aga_piet]

Prawie się nabrałam... Brzydko tę nogę wyciąłeś

[Kaz de Wro]

Dzięki za odwiedziny tak z samego rańca.
Nie połamał się choć to miał być "Upadek Ikara w mieście Wrocław"
Z tym cięciem to prawda, nie mam jeszcze wprawy w dobrym PS-uciu

[rocco]

Widać wyraźną przewagę Wujka Olka

[Kaz de Wro]

Widać wyraźną przewagę Wujka Olka

Dzieło Olka na pierwszym planie, zaś Ricoś to co poza nim

ps. w przeciwieństwie do Breugla, tu Ikar jest na pierwszym planie i bardzo widoczny. Jednak starannie zachowana jest zasada wypływająca z flamandzkiego przysłowia, iż " Żaden oracz nie przerywa pracy z powodu śmierci człowieka". Dlatego Pani widoczna na drugim planie orze swoimi nogami schody i mozolnie kontynuuje swoją pracę. Za nic mając tragedię, która rozgrywa się w jej obecności. Tu Ikar pełen pychy postanowił po 5. piwach, że przejdzie po poręczy na samą górę. Przeliczył się i pojechał po bandzie... .

[drozdu]

No z teczuszką w podskoku cymes. Taka teczka to był obiekt pożądania

[Kaz de Wro]

No, torby to chyba chodzą za mną. Kiedyś zafascynowany l. 50. miałem też torbę z epoki (skóra brąz, dwa zamki po bokach i pasek przez środek, pojemna bo możnaby konia z kopytami w niej zmieścić) kupioną na Szaberplacu na Krakowskiej. Jednak bardzo podobała się naszemu wychowacy w wieczorówce, toteż na pożegnanie stanowiła głowną część prezentu pożegnalnego od nas dla niego. Obecnie aby pomieścić w jednym laptok i drukarkę i inne papiery, posiadam tako dużo, czarno, lotniczo torbę. Też zamykaną na dwa zamki i pasek przez środek... .chyba nie puszczą mnie kiedyś z torbami?

Podaje kolejną fotkę. Miałem mieszane uczucia czy ją wklejać. Czy wg Was niesie jakiś inny przekaż niż to co pokazane czarno na białym? Im dużej się zastanawiam tym bardziej bym jej nie wklejał. Ale po pierwszym krótkim spojrzeniu, miałem odczucie, że ona w sobie coś ma. Przy niektórych fotach nie mam wogóle takich dylematów. O co chodzi...?

...Już wiem, idę zrobić sobie espresso a fotę i tak wklejam

196.

źródło

[wujek.samo.h]

Sesja z "ziomalami" przednia. Co do staruszki - ciekawe wymowne zdjęcie, działające na wyobraźnię. Każdy kto nie widział takiego wózka nie zrozumie o co chodzi... Za chwilę wejdzie na jezdnię staruszka, a wszyscy się zatrzymają...

[aga_piet]

Zatrzymuje wzrok, zmusza to głębszej analizy. Finalnie... podobnie jak Ty, nie mam zdania. Coś ma w sobie. Wrócę tu jeszcze, zobaczę jak po czasie.

A z torbami coś jest... Teraz to młodzież wszystko ma, kiedyś człowiek te wszystkie skórzane musiał sobie załatwiać (lotnicze, listonoszowe, robotnicze, wędkarskie, żołnierskie itp) przeważnie taka torba przechodziła przez kilku właścicieli, bo te z najgrubszej skóry były praktycznie niezdzieralne
Co dziwne, teraz też, mimo że w diversach, croppach i innych podobnych firmowych sklepach torby jak marzenie, coniektóre grupy wśród młodzieży chodzą z ponadaczsowymi "kostkami"

[helmuth]

... Za chwilę wejdzie na jezdnię staruszka, a wszyscy się zatrzymają...

Ja bym nie był taki pewny. To nie jest przejście za światłami a staruszka już jest na jezdni. Samochód przejedzie ale czy tramwaj zdąży się zatrzymać (dla mnie nie jest pewne czy już stoi). W moim odczuciu jest tu napięcie, niepewność jak chwilę przed tragedią.