już o tym pisałem: cmentarz to miejsce wiecznego spoczynku od zawsze. Kościół, meczet, synagoga etc. miejsca spotkania z bóstwem.
Obojętne jakie to miejsce będzie ma swoją rolę do spełnienia nomen-omen wyznaczoną przez społeczeństwo
a kontynuowaną i chroniona przez etykę i normy moralne rządzące w danej społeczności.
Oczywiście, zawsze znajdzie się jakaś miernota, która za pomocą skandalu zachce wybić się z depresyjnego poziomu swej egzystencji. Jeżeli ma takie parcie
na szkło i "odwagę" zaproponuję temu "mu" sesyjkę na poligonie podczas ostrego strzelania artylerii(też miejsce nie to ale jakie emocje
)