Zaraz tam rekiny, co najwyżej jedna mała pirania.Zamieszczone przez KaarooL
![]()
![]()
oczywiście pisząc "kiepskiego oryginału" nie miałem na myśli fotki zrobione kitowymi szkłami, bo na pewno sporo z nich można wyciągnąć. A ja lubię mieć dobry sprzęt i niech to będzie właśnie 14-54.
i tego się trzymaj... potem, jak weźmiesz do ręki coś ciemniejszego to od razu oddasz właścicielowi.A ja lubię mieć dobry sprzęt i niech to będzie właśnie 14-54.
No to i ja sie wypowiem.
Kazdy znas majac aparat w reku i naciskajac spust stara sie namalowac jakis obraz na matrycy.Dla dobrego malarza nie jest wazne jakim pendzlem maluje,wazne jest to jak maluje.Zeby zrobic dobry obraz nie pomaga najdrozsze pendzle jak brak talentu.Od niedawna mam lustrzanke(digi),wczesniej byly analogi,tez lustra.Jak patrze na swoje obrazki to te malowane nawet kiepskim szklem w odpowiednim momencie wykorzystujac gre swiatla sa o niebo lepsze od tych zrobionych przypadkiem teraz i z dobrym szklem.Wg mnie najwazniejszy jest motyw dobra gra swiatel i kadr.Dobry obiektyw moze tylko pomoc ,ale nie zastapi fotografa.Zawsze pamietam,ze to ja robie zdjecie a sprzet mi tylko pomaga.
Dwa fotografy majac ten sam sprzet i robiac te samo zdjecie nigdy nie zrobia takiego samego.Zawsze jedno bedzie lepsze.
lucca,
masz rację, starasz się mi uzmysłowić, że takie szkło jest mi niepotrzebne. Ja podchodzę do tego tak: jeśli kupię teraz w kicie, potem stwierdzimy, że jednak to nie jest to czego oczekiwaliśmy, dokupimy lepszy obiektyw, sprzedajemy tamten lub tamte to i tak na tym tracimy.
Lucca, absolutnie się z Tobą zgadzam. Jeden rzucony na głęboką wodę nauczy się pływać, a drugi się utopi. Swoją drogą nie uważam, aby 40-150 było lichym szkłem, zwłaszcza patrząc co inni forumowicze nim "wyprawiają".![]()
Ale to wszystko zależy od punktu siedzenia i zasobności portfela - nie łudźmy się. Ja o lepszym szkle to mogę myśleć za rok - wtedy skończę spłacać raty za to, co teraz mam. Nie sądzę, abym dużo straciła. 40-150mm jest na tyle uniwersalny, że zwyczajnie szkoda mi go będzie opchnąć![]()
No, ale to jest mój punkt widzenia.
Moze inaczej.Kazde szklo jest potrzebne,jesli focisz wszystko.Jednak jesli tylko celem Twoim jest pewien zakres to majac komplet weckow pachnie mi to juz snobizmem.Kupujac aparat zawsze tracisz finansowo.Mnie sie wydaje,ze nawet dla zaawansowanego amatora chodzi,zeby niskim kosztem miec zaspokojone ambicje.Zamieszczone przez konap
Napewno lepiej miec jest uniwersalne szklo przypiete i zrobic dobre foto,niz nosic worek szkiel i majac dobry temat zastanawiasz sie co przypiac i czym to bedzie lepiej,bo w tym czasie temat przekwitnie lub ucieknie.
Dawniej focilem Heliosem z Zenitem i jak mnie sie trafilo 5-6 slubow naraz w kosciele,to problemem byla lampa-czy zdazy naladowac i przelozenie rolki NC-19,bo czas lecial.Ale to lata ubiegle,teraz tylko kwiatki,ptaszki i krajobraz.
no właśnie, nie zamierzamy chodzić z kompletem szkieł tylko z jednym. Mamy dobrego kompakta do robienia zdjęć i oddamy go córce, a postanowiliśmy kupić nowy. Padło na lustrzankę, czemu?, sami wiecie....