W każdej książce o fotografii to przeczytasz. Wyżej odniosłem się do jego wypowiedzi.
Nad interpretujesz jak najlepsi z najlepszych z ul. Wiejskiej ... Delikatnie mówiąc rozmijasz się z prawdą, lub czytasz nie uważnie.
Dla ścisłości, oboje z kolegów, którzy zabrali głos w poruszanej przez Ciebie kwestii nie zarzucał moim fotkom że są za ciemne:
- jeden z kolegów generalnie narzekał, że pora dnia nie taka, że on by robił o różnych porach, że mało ludzi na fotkach, że gwar nie taki, że smaki nie takie ... (a Azja jest po prostu jak Europa: jest i Hiszpania i Italia i Chrwacja ... ale jest też Szwecja, Finlandia. Jak co mówią, co kraj to obyczaj. W jednych bardziej McDonaldowo i pod turystę, w innych wszystko biegnie swoim torem niezależnie od przyjezdnych)
- drugi powiedział jedynie, że czeka na krajobrazy z dobrym światłem, myślę że "dobrym" w sensie podkreślającym plastykę, uwypuklającym kolejne plany ... niekoniecznie "dobrym" w sensie, że wszystko będzie doświetlone tak, że będzie jasne na monitorze ....