Chyba jednak lepiej będzie założyć smycz do fabrycznego dekielka.
Chyba jednak lepiej będzie założyć smycz do fabrycznego dekielka.
1. Jak jakosciowo / optycznie się porównuje 12-32 i 12-60/5.6 (czyli ten nie-leica), oczywiście na zakresie w jakim to porównanie zachodzi (szerszy kat)
2. Czy oba są dostatecznie dobre przy matrycach 20 Mpix, czy muszą wymrzeć?
GX7 , EM5 II, O12-45/4, P20/1.7, P25/1.7, P35-100/4-5.6, P14-42 , Canony i inne pie...ły
Nie znam 12-60 ale jak kupiłem 12-100/4.0 to okazało się, że moje mikro4/3 już takie mikro być przestało i szukałem czegoś malutkiego.
Lubię zoomy więc padło właśnie na 12-32.
I napiszę, że z moim EM1 mkII (czyli matryca 20Mpix) szkiełko radzi sobie bardzo dobrze.
Miałem go na wakacjach na Majorce - robiłem zdjęcia na spacerach ale też i wschody słońca ze statywu z długimi czasami.
Ze zdjęć robiłem odbitki (do fotoksiążki) formatu A4 i nie widzę jakiś braków w jakości.
Szkiełko jest rzeczywiście bardzo małe, leciutkie, jak masz większe kieszenie to spokojnie z aparatem się zmieści.
Trzeba jednak pamiętać, że zakres jest niewielki, szczególnie na długim końcu - ale ja lubię szkła 24 mm (dla FF) więc takiego szukałem.
Jak chcesz to mogę jakieś zdjęcia Ci podesłać, ewentualnie wrzucę coś tutaj.
Nie miałem do czynienia z 12-32, ale mogę coś powiedzieć o H-FS12060. Kupiłem go dwa lata temu i jestem zadowolony. Moim zdaniem, pod względem jakości optycznej, jest porównywalny z 14-45, którego też mam od dawna, ale już nie używam. 14-45 uchodził za jeden z najlepszych kitowych zoomów w systemie micro 4/3, poza obiektywami pro rzecz jasna. Jeśli miałbym wybierać pomiędzy 12-32, a 12-60, to zakładając, że są porównywalne optycznie, brałbym ten drugi, ze względu na większy zakres ogniskowych. Co do współpracy z matrycami 20 MP, to 12-60 jest sprzedawany w zestawach z GH6, który ma rozdzielczość 25 MP, tak więc nie będzie z tym problemu. Obecnie robię foty G91, którego kupiłem w zestawie z 12-60, co wyszło oczywiście dużo taniej, niż zakup samego obiektywu oddzielnie. Jeśli chodzi o zdjęcia które robiłem tym tandemem, to możesz sobie przejrzeć wszystkie foty z zeszłorocznego salonu ILA i pokazów RIAT, zamieszczone w moim wątku militarnym, a także pojazdy ze zlotu wstawione ostatnio tutaj.
Miałem 12-60 i 12-32. Szybki test, który zrobiłem aby sprawdzić zachowanie na brzegu, nie pozostawiało złudzeń, który lepszy. Tak więc 12-60 przepadł tu z kretesem. Od dwóch lat zabieram właśnie na wakacje 12-32, i nie tylko ja powtarzam, że to perełka wśród kitów
12-32 miałem krótko bo nie polubiliśmy się.
Najważniejsza jest historia.
"Narody tracąc pamięć tracą życie" C. K. Norwid
GX7 , EM5 II, O12-45/4, P20/1.7, P25/1.7, P35-100/4-5.6, P14-42 , Canony i inne pie...ły
12-60 miałem z Panasem GX9. Co prawda krótko, ale dobrze wspominam ten obiektyw. Nie zauważyłem żadnych wyraźnych wad.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb