E510 stabilizacja i obiektywy manualne

[zibi1303]

to jest równe lub bliskie zeru jak to podzielisz na liczbę sprzedanych aparatów. nawet gdbyś przyjął ( co jest wariactwem) że godzina kosztuje ok 200$ to przy sprzedaży 100 aparatów koszt wyniesie ok 2$, a usprawnienie aparatu może zaowocować dodatkowa sprzedażą setek aparatów

[dzemski]

Tak, potwierdzenia ostrości bardzo brakuje, a można by to zrobić bardzo prosto.

Ludzie którzy chcą mieć piękne, plastyczne zdjęcia używają starych analogowych szkieł. Samo Zuiko D to za mało do czegoś takiego.

[Jack]

Już po urlopie, a ja dostałem odpowiedź, że stabilizacja działa ze wszystkimi obiektywami CzteryTrzecie, jednak w przypadku obiektywów Leica, stabilizator optyczny w obiektywie należy wyłączyć.
W przypadku obiektywów manualnych, gdzie nie ma możliwości zapodania systemowi IS właściwej ogniskowej, skuteczność działania stabilizatora może być znikoma, lub żadna, czyli teoria RE+ML, że skuteczność IS przy manualnych szkłach jest na poziomie 2/3 EV jest jak najbardziej poprawna. Najprawdopodobniej E-510 nie zostanie uzupełniony o funkcję manualnego wprowadzenia ogniskowej, jak w Pentaxie.


Pozdrawiam
Jack

[KaarooL]

zibi:

firmware to program... jeśli w kodzie zmieniają lub dodają jakąś funkcję, muszą przetestować jak oddziałuje na resztę i czy nic się nie sypie. pewnie dlatego wypuszczenie jednej aktualizacji softu aparatu idzie w dziesiątki czy nawet setki tysięcy zielonych (tak słyszałem).

pewnie dlatego nie doczekaliśmy się histogramu w E-1 i nie będzie wielkich rewelacji do nowych budżetowych aparatów, bo to rozdziały zamknięte. stawiam na to, że OLEK już myśli jak zawalczyć na wiosnę.

[zibi1303]

hehe KarooL ja jestem programistą i dłużej niż myślisz... Wiem co to jest program i firmware. Natomiast koszty wypuszczenia wersji są spore dlatego że tam koszty wszystkiego są na innym poziomie niż tutaj,aa i nie tylko koszty ale i marże też .
Rzadkie wypuszczanie aktualizacji firmware nie są podyktowane kosztami czy problemami technicznymi, a raczej pewnymi praktykami dużych korporacji, oraz bezwładem instytucji. Tu każda zmiana musi być 100 razy potwierdzona, sprawdzona i zaakceptowana.

[kisi]

Podobnie jak zibi uwazam ze bardziej chodzi o politykę firmy. Po co wprowadzac cos w modelu ktory jest juz na rynku skoro nowszy bedzie to miał a zawsze bedzie mozna napisac jako PLUS nowego modelu w stosunku do poprzednika

[KaarooL]

zibi:
no to szacuneczek, pewnie na kasie leżysz bo teraz jest złoty czas na magików od C#, Javy lub chociażby Delphi...

kisi:
mnie wykańczało klikanie batonów coby Dziadek pokazał histogram. tak ze 300 razy dziennie i miałem wszystkiego dosyć. ten model pożyje jeszcze ze cztery lata i ludzie zajadą te dwa przyciski a przy okazji siebie.

[Koriolan]

to jest równe lub bliskie zeru jak to podzielisz na liczbę sprzedanych aparatów. nawet gdbyś przyjął ( co jest wariactwem) że godzina kosztuje ok 200$ to przy sprzedaży 100 aparatów koszt wyniesie ok 2$, a usprawnienie aparatu może zaowocować dodatkowa sprzedażą setek aparatów

200$ za godzinę pracy- czyli obecnie jakieś 550 PLN ?? Toz to drobne. Pracowałem w firmie ( w Gdańsku) która miała wyższe stawki kosztorysowe dla klientów już kilka lat temu. I nie chodziło o prawników ). Ile płaciła ludziom to już inna sprawa.

[majkelx]

Każda zmiana softu jest ryzykowna i ileś tam kosztuje. Możemy się spodziewać co najwyżej:
1. Poprawek błędów
2. Dostosowania do nowego osprzętu (ażeby ten nowy osprzęt się sprzedawał)
3. W rzadkich przypadkach rozszerzeń funkcjonalnych i to tylko do modeli które są w sprzedaży jeżeli to rozszerzenie ma wartość marketingową.

[zibi1303]

KarooL niestety nie leżę i choć nie zarabiam mało jak na nasze warunki mam rodzinę na utrzymaniu i wydatków więcej niżbym sobie życzył. Dlatego nie jest tak wesoło. A co do programowania, to specjalizuję się w C, C++, Znam C# czy Jave ale już mniej w tym pisałem. Zajmowałem sie oprogramowaniem wykorzystującym bazy danych. Stąd tez znam dobrze niemal wszystkie rodzaje baz danych. Na zachodzie to bym zarabiał, ale nie tu.