Jaki Obiektyw do fotografowania nieruchomości

[Krystyna1975]

Nie chodzi o to by użyć rybiego oka i oddać klientowi fotke z pokrzywionymi ścianami ale o to, by wyłuskać odpowiednio szeroki kąt a same ściany wyprostować. W przypadku pomieszczeń, gdzie tych linii nie ma tak dużo nie powinno to stanowić większego problemu. Co więcej macie tutaj nawet na forum kursy Saboora, który pokazuje jak wykorzystując fajne narzędzia sobie z tym poradzić. Chyba zbyt dosłownie co niektórzy potraktowali to "rybie oko". Ciekawy efekt w tym przypadku = naprawdę szeroki kąt.

Nie wydaje mi się, żeby broker nieruchomości miał czas na "zabawy" w PSie czy jakimkolwiek innym programie do edycji. Oni zazwyczaj uzywaja kompaktów i pracują na jpgach.

[Ziootek1971]

Większość agencji (zwłaszcza tych ogólnopolskich) współpracuje z fotografami - szczególnie przy ofertach "na wyłączność". W przypadku pozostałych ofert bywa różnie. Widziałem zdjęcia robione przez agentów - nie porażają jakością, oj nie.

[Bodzip]

Tu trzeba rozgraniczyć:
- albo szybko sprzedać chałupę - więc pstryki byle jakie, oczywiście im lepsze tym lepiej (tfu, masło maślane wyszło). Wiadomo, że klient i tak przyjedzie obejrzeć nim kupi.
- albo to ma być dopieszczone zdjęcie np. pokoju hotelowego, który był, jest i będzie - a jakość zdjęcia ma przyciągnąć potencjalnego klienta

[gietrzy]

Tu trzeba rozgraniczyć:

Według autora pytania (post #1) w grę wchodzi rozwiązanie budżetowe. Kiedyś linkowałem profile korekcyjne w odpowiednim wątku dla Samyang 7.5mm/3.5, całkiem fajne efekty dają te profile. Mini puszkę można kupić dzisiaj za grosze.
Innymi słowy: fufu + Samyang 24 TSE kosztuje - jak rozumiem - zbyt dużo.

[BBartek]

Co do pilota - jeżeli się nie mylę, to chyba korpusy E-systemu mają wstępne podnoszenie lustra (a przynajmniej miał tę funkcję E-500 i E-30), co jest w menu oznaczone jako "anti shock" zdaje się. Ustawia się na 5 sekund i "gra muzyka". Co do lampy - w przypadku HDR to raczej nie ma potrzeby korzystania z niej

Oczywiście przy hdr-e nie ma sensu stosować lampy. Zakładam, że oświetlenie we wnętrzu zostało zaprojektowane lub zaaranżowane, ma nadawać odpowiedni klimat. Ale czasami oświetlenie jest niejakie jedna żarówka, albo nie ma go wcale, bo np. mieszkanie ma odcięty prąd.
A pilota poleciłem dla tego, ponieważ udało mi się naciskając spust, poruszyć cały statyw, albo zahaczyć nogą. Ale ja, jestem wyjątkową niezdarą.

[Mirek54]

Oj Mirku, widać, że mało wiesz o tym biznesie. Ja miałem okazję być w sporej agencji pośrednictwa nieruchomości w Szwajcarii na praktyce i jednym z obowiązków pracowników było robienie zdjęć.

Pracownik ma robic to co kaze pracodawca.
W tekscie jest napisane wyraznie,ze gostek zajmuje sie zawodowo,a nie jest zatrudniony u maklera.To taka drobna roznica.
Ps.Nie lapie za slowka.Czytam to co jest napisane.

[Ziootek1971]

Oczywiście przy hdr-e nie ma sensu stosować lampy. Zakładam, że oświetlenie we wnętrzu zostało zaprojektowane lub zaaranżowane, ma nadawać odpowiedni klimat. Ale czasami oświetlenie jest niejakie jedna żarówka, albo nie ma go wcale, bo np. mieszkanie ma odcięty prąd.
A pilota poleciłem dla tego, ponieważ udało mi się naciskając spust, poruszyć cały statyw, albo zahaczyć nogą. Ale ja, jestem wyjątkową niezdarą.

Potrącić statywu jeszcze mi się nie zdarzyło (wszystko jeszcze przede mną), ale tak się ustawić, że "kawałek mnie" wszedł w kadr i owszem. Dobrze, że zauważyłem to na miejscu przeglądając zdjęcia na wyświetlaczu aparatu i mogłem ujęcie powtórzyć. Co do oświetlenia, to faktycznie różnie bywa...