Nigdy nie przypuszczałem że będę w takiej sytuacji ale każdy z nas został pewnie kiedyś "uszczęśliwiony" jakimś prezentem niekoniecznie pokrywającym się z jego potrzebami. Cóż więc mam d3100+18-105 nabyte od... DZIŚ
Do tej pory jechałem na
niezawodnym sprzecie jakim jest e510 +double kit. spisywal sie wszedzie a warunki pogodowe jakie wytrzymywal mnie samego zdumiewaly.
Koniec biadolenia. Pytanie jakie sobie stawiam brzmi: co teraz zrobic?
a)najłatwiejsze- zostawić oba i cieszyć sie posiadaniem dwoch roznych systemow
b) sprzedac olka i
kupic jasna stalke a'la 35/1.8 do N, wtedy mamy czym sie bawic i w razie czego na jakiegos tripa mamy wygode(zakres 18-105 jest kuszacy)
c) sprzedac N i kupic... no wlasnie, co kupic?
oscyluje ze d3100 z tym kitem poszedlby za 1800+(?)
co za to moge wyciagnac z naszego kochanego systemu, co byscie mi polecili, myslalem o 14-54, myslalem o stalce(nawet bardzo) ale chcialbym uslyszec wasze propozycje bo kilka lat (ze 2-3) nie wiem co w trawie piszczy u olka
d) sprzedac wszystko wtedy (2500< kwota<3000) zostanie do dyspozycji na cokolwiek: N,C,O,P.
Proste ze glupie jest sprzedawanie prezentu dlatego chcialbym tego uniknac (opcja b mile widziana, ale chcialbym zebyscie mi pomogli porownac te dwa BODY) ale gdybym sprzedal N to opcja c i d sa sobie rowne.
Nie zalezy mi na filmach, programach tematycznych etc etc. w tym Nikosiu jest fajny zasieg obiektywu, szumy i ewentualna tania jasna stalka (35/1.
.
Nie przekonuje mnie ostro komercyjny charakter aparatu i obsluga roznych ustawien dopiero z menu, czego o e510 nie moge powiedziec, bo jest to aparat tak intuicyjny i ergonomiczny jak zaden inny ktory mialem w rece. (No moze dxxx tez maja fajna obsluge) Czuje sie do niego po prostu przywiazany sentymentalnie, emocjonalnie itd itd
Bardzo was prosze o pomoc, taki...glos rozsadku
PS: Powrócił syn marnotrawny :P